Brutalne zabójstwo starszego małżeństwa na Grochowie. Zapadł wyrok
Sąd ogłosił wyrok ws. morderstwa starszego małżeństwa na Grochowie. Krzysztof Z. i Mirosław G. zostali skazani na 25 lat pozbawienia wolności. Andrzej P., znany również jako Nos, który miał być zleceniodawcą zabójstwa, otrzymał karę dożywotniego więzienia.
02.10.2023 12:57
Sprawa ta była prowadzona przez Mazowiecką delegaturę Prokuratury Krajowej, która w grudniu 2021 roku skierowała akt oskarżenia przeciwko tym trzem osobom. Wszyscy oni byli oskarżeni o związki z zabójstwem starszego małżeństwa. Prokuratura domagała się dla nich kary dożywocia. W poniedziałek, po długotrwałym procesie, Sąd Okręgowy Warszawa-Praga wydał ostateczny wyrok.
Andrzej P., pseudonim Nos, został skazany na dożywocie i pozbawiony praw publicznych na okres 10 lat. Krzysztof Z. i Mirosław G. otrzymali karę 25 lat więzienia. Dodatkowo, sąd zdecydował o pozbawieniu ich praw publicznych na okres 5 lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sąd zasądził również od oskarżonych na rzecz pokrzywdzonych członków rodziny odszkodowanie tytułem naprawienia szkody. W ocenie sądu, winność oskarżonych jest bezsporna. Wyrok jest jednak nieprawomocny.
Zabójstwo na Grochowie
Zbrodnia, której dotyczyła sprawa, miała miejsce w 2020 roku na Grochowie, dzielnicy Warszawy. Krewni starszego małżeństwa, zaniepokojeni brakiem kontaktu, zdecydowali się powiadomić policję. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, odnaleźli w mieszkaniu przy ul. Osowskiej zwłoki 84-letniej Jadwigi i 85-letniego Ryszarda. Ciała były ukryte pod stertą ubrań. Śledczy ustalili, że seniorzy byli torturowani przed śmiercią, a następnie uduszeni.
W toku śledztwa okazało się, że zleceniodawcą morderstwa mógł być Andrzej P., ps. Nos, związany z tzw. grupą ożarowską. Mężczyzna ten był w przeszłości karany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Co więcej, był on spokrewniony z ofiarami.
W sprawie zatrzymano łącznie osiem osób - w różnych rejonach Polski, a także podczas przekraczania granicy. W trakcie przeszukań znaleziono pięć sztuk broni, w tym broń maszynową typu "Skorpion", kuszę, gotówkę w kwocie 230 tys. euro oraz 200 tys. zł, kilkaset elementów złotej biżuterii oraz narkotyki.
Andrzej P. usłyszał zarzut podżegania do zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie. - Kolejne zarzuty dotyczą dokonania kradzieży pieniędzy w kwocie 118 tysięcy dolarów z mieszkania starszego małżeństwa. Ponadto mężczyzna został oskarżony o posiadanie bez wymaganego zezwolenia broni palnej i amunicji - informowała wówczas PAP Prokuratura Krajowa.
Natomiast Krzysztof Z. i Mirosław G. zostali oskarżeni o dokonanie zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie.