Brutalne represje wobec Poczobuta. Mamy stanowisko MSZ
Represje wobec Andrzeja Poczobuta na Białorusi są coraz bardziej bezwzględne. Skontaktowaliśmy się z MSZ, które przekazało nam swoje stanowisko ws. polskiego więźnia politycznego. Podkreślono, że ministerstwo cały czas zabiega o kontakt z odbywającym wyrok Poczobutem.
Więzień polityczny Andrzej Poczobut został pozbawiony dostępu do leków na serce, które powinien przyjmować każdego dnia. Dziennikarz i działacz Związku Polaków na Białorusi został bezpodstawne wtrącony do karnej celi na pół roku. O jego dramatycznej sytuacji i zagrożeniu dla jego życia mówił WP jego ojciec Stanisław Poczobut. Administracja kolonii nie dopuszcza do Polaka adwokata i uniemożliwia mu prowadzenie korespondencji. Poczobutowi odebrano również prawo do kontaktowania się z bliskimi.
Stanowisko Ministerstwa Spraw Zagranicznych
Skontaktowaliśmy się z Ministerstwem Spraw Zagranicznych, od którego otrzymaliśmy stanowisko ws. Poczobuta. Przekazano nam, że "najwyższe władze Rzeczypospolitej Polskiej oraz polska służba dyplomatyczno-konsularna od samego początku podejmują wszelkie możliwe działania zmierzające do zabezpieczenia praw polskiej mniejszości narodowej na Białorusi". Dotyczy to także Andrzeja Poczobuta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pokazowy proces. "Jesteśmy winni podziw Poczobutowi"
Jak poinformowano, MSZ wielokrotnie podejmowało kwestię uwolnienia Andrzeja Poczobuta. Miało to miejsce poprzez kontakty robocze z przedstawicielami ambasady Republiki Białorusi w Warszawie, m.in. wzywany był chargé d’affaires oraz wysyłane były noty protestacyjne.
Przedstawiciele ministerstwa zaznaczyli także, że cały czas zabiegają o kontakt z więzionym Poczobutem.
"Konsekwentnie odmawiano możliwości kontaktów"
Jak się dowiedzieliśmy, polska ambasada w Mińsku w rozmowach z MSZ Republiki Białorusi stale podnosi kwestię Andrzeja Poczobuta i innych więźniów politycznych. - Niemniej dotychczas konsekwentnie odmawiano możliwości jakichkolwiek kontaktów z więzionym działaczem Związku Polaków na Białorusi - dodano.
MSZ przekazało, że przedstawiciele polskiej misji dyplomatycznej każdorazowo zwracali się do strony białoruskiej z prośbami o umożliwienie udziału w procesach sądowych Poczobuta, jednak były one pozostawione bez odpowiedzi.
- Ponadto resort dyplomacji cyklicznie wzywa władze białoruskie, za pośrednictwem swoich kanałów komunikacji, do zaprzestania stosowania represji wobec Poczobuta - podkreślono.
Ministerstwo zwróciło także uwagę, że sukcesywnie podnosi temat uwolnienia Poczobuta, a także samych prześladowań polskiej mniejszości narodowej na forach organizacji międzynarodowych - UE, ONZ, OBWE oraz Rady Europy.
- Polska aktywnie angażuje się także w unijne procedury sankcyjne, którymi mieliby być objęci przedstawiciele reżimu odpowiedzialni za represje wobec białoruskiego społeczeństwa i polskiej mniejszości narodowej, w tym Andrzeja Poczobuta - dodano.
Andrzej Poczobut: wyrok 8 lat kolonii karnej
8 lutego Andrzej Poczobut został skazany na osiem lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Wyrok wydał sędzia Grodzieńskiego Sądu Obwodowego Dzmitryj Bubienczyk.
W uznanym za polityczny procesie, który trwał od 16 stycznia, władze zarzuciły Poczobutowi - obywatelowi Białorusi i działaczowi polskiej mniejszości - "podżeganie do nienawiści", a jego działaniom, polegającym na kultywowaniu polskości i publikowaniu artykułów w mediach, przypisano znamiona "rehabilitacji nazizmu".
Poczobut był również oskarżony o wzywanie do działań na szkodę Białorusi. W maju Sąd Najwyższy odrzucił apelację Poczobuta i utrzymał wyrok w mocy.
Organizacje praw człowieka uznają Poczobuta za więźnia politycznego, a postępowanie wobec niego - za motywowane politycznie. Władze polskie domagają się uwolnienia Poczobuta i oczyszczenia go z politycznie motywowanych, nieprawdziwych zarzutów. MSZ RP wielokrotnie zapewniało, że stale prowadzi działania na rzecz uwolnienia Poczobuta.
Żaneta Gotowalska-Wróblewska, dziennikarka Wirtualnej Polski
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski