Brutalna interwencja policjanta w Bytowie. Wszystko nagrał przypadkowy świadek
Do kontrowersyjnego zdarzenia doszło w Bytowie. Funkcjonariusz powalił mężczyznę na ziemię, a potem przez dłuższy czas trzymał go w obezwładniającym uścisku. - Puść mnie, bo mnie udusisz! - krzyczał zatrzymany. Akcję policji nagrała przypadkowa osoba, która wrzuciła filmik na YouTube. Nagranie stało się hitem sieci, ale już sama interwencja wzbudziła olbrzymie wątpliwości.
Interwencję policji na ulicy Mierosławskiego w Bytowie opisał "Dziennik Bałtycki". Całość nagrał przypadkowy świadek. Filmik trwa około 5 minut, ale jest zmontowany z kilku różnych ujęć.
Na początku nagrania widać radiowóz oraz policjanta stojącego z grupką osób. Przez chwilę funkcjonariusz rozmawia z jednym z mężczyzn stara się doprowadzić go do samochodu. Ten jest jednak agresywny, szarpie się. Wtedy nagle nagranie urywa się.
Po chwili widzimy już policjanta, który leży na mężczyźnie na pobliskim trawniku. Próbuje założyć mu kajdanki, ale nie daje rady. Wokół gromadzą się gapie, którzy również nagrywają interwencję.
W pewnym momencie funkcjonariusz przytrzymuje podejrzanego w obezwładniającym uścisku. Chwyt jest niezwykle skuteczny, ale widać, że mężczyzna dusi się. Krzyczy, żeby go puścić. W tle słychać wulgarne okrzyki świadków zdarzenia.
Trwa to kilka minut i znów przerwa. Kolejne ujęcie jest już po całej akcji. Widać tylko, jak policja rekwiruje rower zatrzymanego.
Nagranie z Bytowa. Ostrzegamy: padają w nim niecenzuralne słowa
Nagranie stało się niezwykle "popularne" w sieci. Głównie ze względu na to, że podzieliło ono internautów. Niektórzy zarzucają funkcjonariuszom zbyt brutalną interwencję.
Ale jak informują policjanci, interwencja została przeprowadzona fachowo. "Fakt" poprosił o komentarz rzecznika policji w Bytowie.
Oto komentarz policji ws. zatrzymania 27-latka
- Funkcjonariusz podczas służby zauważył rowerzystę, który jechał chodnikiem potem nagle wjeżdżał na środek ulicy wprost przed prawidłowo poruszającymi się samochodami. Rowerzysta nie zastosował się do polecenia zatrzymania. Kiedy policjant podjął interwencję, rowerzysta chciał uciec i zaczął się szarpać z funkcjonariuszem. Został obezwładniony i przewieziony do komendy - wyjaśnił st. asp. Michał Gawroński.
Dodał, że mężczyzna był agresywny oraz najprawdopodobniej pod wpływem narkotyków. Zatrzymanym jest doskonale znany miejscowej policji 27-latek.
Na komendę trafił również 20-letni mieszkaniec Bytowa, który wulgarnie komentował działania funkcjonariuszy.