Trwa ładowanie...
24-10-2013 11:18

Brunon K. chce ponownych badań psychiatrycznych

Brunon K. będzie wnioskował o ponowne badanie psychiatryczne - dowiaduje się Informacyjna Agencja Radiowa. Podejrzany o planowanie zamachu na sejm ma zastrzeżenia do pracy biegłych psychiatrów. Tymczasem prokuratura twierdzi, że oskarżony planował zamach już w 2009 roku.

Brunon K. chce ponownych badań psychiatrycznychŹródło: WP.PL, fot: Robert Kulig
d3jnsuc
d3jnsuc

- Mój klient nie zgadza się z treścią opracowanej przez nich opinii - wyjaśnia jego obrońca mecenas Maciej Burda. - Brunon K. ma duże zarzuty do części faktycznej tej opinii. Niewątpliwie będzie domagał się sporządzenia nowej opinii przez inny zespół - zaznacza. Podejrzany planuje również wystąpienie z roszczeniami o ochronę dóbr osobistych przeciwko zespołowi lekarzy, który go opiniował.

Brunon K. przez sześć tygodni przebywał na obserwacji w szpitalu psychiatrycznym imienia Józefa Babińskiego w Krakowie. Biegli stwierdzili, że w chwili planowania zamachu był poczytalny i może odpowiadać za swoje czyny przed sądem. W pierwszej kolejności obrońcy będą wnosili o przesłuchanie przed sądem lekarzy. Potem razem z Brunonem K, podejmą decyzję o dalszych krokach. - Jego zastrzeżenia do ostatecznego wyniku sprawy nie będą miały większego znaczenia, ponieważ my nie chcemy zmierzać w kierunku takim, że był osobą niepoczytalną. Chodzi o technicznie sprawy związane z przygotowaniem opinii psychiatrycznej - zaznacza mecenas Maciej Burda.

Dziś do sądu ma trafić akt oskarżenia w sprawie planowania zamachu na sejm. Prokuratura Apelacyjna konferencję prasową w tej sprawie planuje na 11:40. Brunon K. planował przetransportować ciężarówką kilka ton materiałów wybuchowych przed budynek parlamentu i wysadzić.

Jego celem mieli być prezydent, premier, ministrowie, posłowie i senatorowie. Prokuratorzy twierdzą, że jego działalność miała charakter terrorystyczny.

d3jnsuc

Przygotowywał zamach już w 2009 roku

Rzecznik rzecznik prokuratury apelacyjnej w Krakowie Piotr Kosmaty poinformował, że Brunon K. pierwsze przygotowania rozpoczął już w 2009 roku.

Według ustaleń prokuratury Brunon K. w 2009 roku rozpoczął cykl szkoleń o wybuchach i wysadzaniu budowli oraz usiłował zwerbować wykonawców.

Zamach miał polegać na zdetonowaniu transportera SKOT wypełnionego materiałami wybuchowymi blisko budynku Sejmu. Transporter miał podjechać przed Sejm na lawecie, przykryty plandeką z nazwą firmy budującej metro. Jak podała prokuratura, ładunek miał być odpalony zdalnie, chociaż Brunon K. także poszukiwał kierowców.

Bezpośrednio przed zatrzymaniem przez prokuraturę Brunon K. polecił zakupić 4 tony saletry amonowej, mając świadomość, że powinna ona być kupiona tuż przed użyciem - powiedział Kosmaty.

d3jnsuc

Akt oskarżenia w tej sprawie przekazano do Sądu Okręgowego w Krakowie.

Objęto nim trzy osoby. Oprócz Brunona K., o handel i nielegalne posiadanie broni lub wyrób broni oskarżeni zostali 26-letni Artur K. i 43-letni Maciej O.

Prokuratura oskarżyła Brunona K. o to, że od marca do listopada 2011 nakłaniał dwóch studentów do tego, by sami przeprowadzili zamach o charakterze terrorystycznym na konstytucyjne organy RP - Sejm, premiera i prezydenta - lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na odmowę uczestnictwa w tych działaniach przez podżeganych studentów.

d3jnsuc

Kolejny zarzut aktu oskarżenia dotyczy tego, że od lipca 2012 do 7 listopada 2012 w celu wywołania poważnych zakłóceń w ustroju Rzeczpospolitej przygotowywał się do przeprowadzenia zamachu o charakterze terrorystycznym na konstytucyjne organy RP - Sejm, Senat, Radę Ministrów, prezydenta. Polegało to na organizowaniu wykładów, na których werbował ludzi, organizowaniu siatki osób, która miała przeprowadzić zamach pod jego dowództwem, rozpracowywaniu okolic Sejmu, przeprowadzaniu próbnych wybuchów i zbrojeniu się, czyli kupowaniu broni i amunicji, a także środków wybuchowych. Brunon K. zgromadził m.in. kilka kilogramów trotylu i innych środków wybuchowych.

Ponadto Brunon K. oskarżony jest o to, że handlował bronią i bez wymaganego zezwolenia posiadał m.in. 35 sztuk broni palnej, w tym: pistolety typu Walter, parabellum, TT, rewolwery typu Buldog, karabiny.

Łącznie akt oskarżenia zawiera dziewięć zarzutów przeciwko Brunonowi K., za które grozi kara do 15 lat więzienia.

d3jnsuc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3jnsuc
Więcej tematów