Bruksela odetchnęła z ulgą po wygranej Blaira
Bruksela odetchnęła z ulgą na wieść o
wygranej proeuropejskiej Partii Pracy premiera Tony'ego Blaira w
czwartkowych wyborach parlamentarnych w Wielkiej Brytanii.
06.05.2005 | aktual.: 06.05.2005 16:13
Wybory odbyły się na niespełna dwa miesiące przed objęciem 1 lipca przez ten kraj półrocznego przewodnictwa w UE. Dlatego tak ważne dla Brukseli było to, kto je wygra.
W przeciwieństwie do największej partii opozycji, konserwatystów, zwycięska Partia Pracy jest za przyjęciem unijnej konstytucji przez Wielką Brytanię. Blair nieraz opowiadał się też za wejściem Wielkiej Brytanii do strefy euro.
Szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso i koordynator polityki zagranicznej UE Javier Solana nie ukrywali w piątek zadowolenia z wygranej Blaira.
W imieniu całej KE mam przyjemność złożyć moje gorące gratulacje - napisał Barroso. Nie mogę się doczekać bliskiej współpracy z Panem w ramach obiecującego przewodnictwa UE - oświadczył Solana.
Wygrana Blaira lepiej wróży też przyspieszeniu negocjacji na temat budżetu Unii na lata 2007-2013. Kampania wyborcza w Wielkiej Brytanii sprawiła, że dotychczas niemal niemożliwe były negocjacje w tej priorytetowej dla UE sprawie.
Inga Czerny
