Bronisław Komorowski: chcemy stabilnej i bezpiecznej Ukrainy
Prezydent Bronisław Komorowski w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" mówi m. in. o polskiej polityce wobec Ukrainy oraz odpowiada na pytanie o lapsus premier Ewy Kopacz.
20.10.2014 | aktual.: 20.10.2014 07:32
Dziennikarze "Rzeczpospolitej" zapytali prezydenta o polską politykę wobec Ukrainy. - Dobry adwokat to taki, który pomaga, gdy się go o to prosi, a nie sam wymusza swoją pomoc. Dobry sąsiad stawia nie na krótkotrwałe efekty, ale na długofalowe. Chcemy stabilnej i bezpiecznej Ukrainy i dlatego prócz bieżącego wspierania dążymy do trwałych zmian na Ukrainie - podkreśla prezydent.
Bronisława Komorowskiego zapytano też, czy premier Ewa Kopacz popełniła lapsus, mówiąc najpierw w expose, że Ukraińcy muszą sami uporządkować swoje sprawy, zaś niedługo potem w Berlinie twierdząc, że Polska chce szybkiego pełnego członkostwa Ukrainy w UE. - Polska konsekwentnie opowiada się za otwartym charakterem NATO i UE i będzie niezmiennie wspierać aspiracje Ukrainy do uczestnictwa w integracji świata zachodniego, aż po członkostwo w Unii Europejskiej i NATO. Nie oznacza to jednak wcale, że da się to przeprowadzić dziś. (...) To jednak nie zmienia naszego poparcia dla zachodniego kursu Ukrainy - przekonuje prezydent.
Bronisław Komorowski odpowiadając na pytanie o skuteczność sankcji wobec Rosji twierdzi, że polityka sankcji wzmocniła opór Ukraińców. - Ważne, by utrzymać wspólne stanowisko UE, które w najbliższym czasie może być wystawiane na próbę - zaznacza prezydent.
Więcej na http://www.rp.pl