Brodawczak ludzki - nadciąga plaga HPV
Rośnie liczba osób zakażonych wirusem brodawczaka ludzkiego HPV. Problem nie dotyczy tylko kobiet - alarmuje "Rzeczpospolita".
Brodawczak ludzki (HPV) - jaka jest grupa ryzyka i jakie są objawy?
Human Papilloma Virus to najczęstszy wirus przenoszony drogą płciową. Ocenia się, że ryzyko zarażenia wirusem brodawczaka ludzkiego u aktywnych seksualnie kobiet i mężczyzn wynosi ponad 50 proc. Jego nosicielami jest osiem na dziesięć osób na całym świecie. Większość atakują łagodniejsze typy, a infekcja przebiega bez objawów. Groźniejsze dzielą się na dwa typy podstawowe – te niskiego (HPV6 i HPV 11) oraz wysokiego ryzyka (HPV 16 i HPV 18).
Najbardziej na zakażenie HPV narażone są osoby w wieku 15–25 lat, wśród których wirusa ma aż 90 proc. - Już 15-latki zgłaszają się z płaczem, że wyrosły im dziwne, kalafiorowate brodawki, z których sączy się śluzowata chłonka i że wstyd im pokazać się chłopakowi. To kłykciny kończyste, typowe objawy zakażenia wirusem HPV niskiego ryzyka - mówi dr Ryszard Rutkowski, ginekolog z warszawskiej Pragi-Południe.
Choć kłykciny nie wywołują raka i występują tylko u jednej osoby aktywnej seksualnie na 10, bardzo trudno je leczyć. Nie wszyscy wiedzą, że wirusem można zarazić się od seksu oralnego i że zakażeni mogą być mężczyźni. Czasem do zakażenia wystarczy sam kontakt ze skórą okolic intymnych.
Brodawczak ludzki może powodować raka
Najgorsze jednak są zakażenia wirusem HPV wysokiego ryzyka. Z początku niedający objawów, wywołuje on raka szyjki macicy i zabija pięć Polek dziennie, co daje 2 tys. rocznie. To ponad dwa razy więcej niż średnia europejska.
Choć we wczesnym stadium rak ten jest wyleczalny, Polki przeważnie zgłaszają się do gabinetu w ostatniej chwili. Dlatego lekarz profilaktycznie kieruje pacjentki na badania genetyczne. HPV 16 i 18 to jeszcze nie wyrok śmierci, ale sygnał, że pacjentce należy się przyglądać z dużo większą uwagą.
- HPV ma długi okres inkubacji. Na objawy trzeba czekać nawet kilkanaście lat – mówi dr Rutkowski.
Kampanie profilaktyki raka szyjki rzadko wspominają, że wirus odpowiada za jedną trzecią wszystkich przypadków raka krtani, gardła i jamy ustnej i 90 proc. przypadków nowotworu odbytu u mężczyzn. Nie mówi się też o tym, że kłykciny występują też u mężczyzn i że stanowią one aż 30 proc. zgłoszeń do poradni wenerologicznych.
Źródło: Rzeczpospolita