Brejza chce ukarania Kaczyńskiego. Złożył zażalenie na decyzję policji

Poseł Platformy Obywatelskiej Krzysztof Brejza domaga się ukarania prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Chodzi o prowadzenie negocjacji biznesowych w sprawie budowy słynnych dwóch wież tzw. K-Tower w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości. Zarówno prokuratura, jak i policja - sprawą zająć się nie chcą.

Według Krzysztofa Brejzy, Jarosław Kaczyński popełnił wykroczenie
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski
Sylwester Ruszkiewicz

Wszystko zaczęło się od ujawnionych przez "Gazetę Wyborczą" informacji o biznesowych spotkaniach w siedzibie PiS przy ul. Nowogrodzkiej. Miały one dotyczyć budowy dwóch bliźniaczych wież w stolicy. W sprawie inwestycji doszło do rozmowy austriackiego biznesmena Gerarda Birgfellnerem m.in. z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Według "Gazety Wyborczej", takich spotkań odbyło się 16.

Opinia PKW niekorzystna dla PiS

Zdaniem posła Krzysztofa Brejzy, prowadzenie negocjacji biznesowych w siedzibie partii politycznej łamie przepisy prawa. - Taka rzecz powinna być rozliczona w kategoriach nieodpłatnej korzyści materialnej. Powinna być też ujęta w sprawozdaniu finansowym danej partii politycznej, w tym wypadku PiS-u – mówił w kwietniu Brejza.

W podobnym tonie wypowiedziała się wówczas również Państwowa Komisja Wyborcza. "Partia polityczna może użyczać posiadane przez siebie nieruchomości i lokale jedynie na biura poselskie, senatorskie oraz biura radnych gminy, powiatu lub województwa" – twierdził wiceprzewodniczący PKW Sylwester Marciniak.

Opozycja oblała test. Krzysztof Brejza ją tłumaczy

17 kwietnia Brejza złożył w KGP "zawiadomienie o możliwości popełnienia wykroczenia przez Jarosława Kaczyńskiego". Dwa dni później zawiadomienie wpłynęło do Prokuratury Rejonowej Warszawa – Śródmieście. Brejza chciał, żeby śledczy sprawdzili, czy prezes PiS użyczył siedziby partii do prowadzenia negocjacji biznesowych i tym samym złamał prawo.

Obraz
© Archiwum prywatne | archiwum prywatne

Jak ustaliła WP, prokuratura przekazała sprawę Komendzie Stołecznej Policji. A dokładniej Komendzie Rejonowej Policji Warszawa III.

Mundurowi sprawę jednak szybko umorzyli. – Czyn nie zawiera znamion wykroczenia (…) Nie stwierdzono, aby w siedzibie partii politycznej prowadzono jakąkolwiek działalność, której charakter mógłby być sprzeczny ze statutem z partii – napisał Tomasz Kleniewski, zastępca naczelnika wydziału prewencji Komendy Rejonowej Policji Warszawa III. Decyzja datowana jest na 1 lipca.

Kaczyńskiego nie przesłuchali

Stołeczna policja przesłuchała w sprawie m.in. administratora budynku przy ul. Nowogrodzkiej, który zaprzeczył jakoby PiS zgłaszał się do niego o użyczanie siedziby partii na negocjacje biznesowe. Jego zdaniem, partia nie mogłaby niczego użyczać, skoro nie jest właścicielem budynku, a tylko wynajmuje w nim pomieszczenia.

16 lipca Brejza wysłał zażalenie na decyzję policji. Jego zdaniem, zaniechano wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy. - Jedynym dowodem, jaki przeprowadzono w toku postępowania wyjaśniającego było przesłuchanie administratora budynku. Osoba ta nie ma jakiegokolwiek związku z działalnością prowadzoną przez partię Prawo i Sprawiedliwość i z pewnością nie posiadała kompleksowej wiedzy na temat prowadzonych działań przez prezesa PiS – mówi Wirtualnej Polsce Brejza.

Obraz
© Archiwum prywatne | archiwum prywatne

W zażaleniu poseł argumentuje, że zgodnie z przepisami partia polityczna nie musi być wcale właścicielem pomieszczeń w budynku przy ul. Nowogrodzkiej. A tym samym mogła użyczyć lokal pod biznesowe negocjacje.

Według polityka, policja powinna w tej sprawie przesłuchać przede wszystkim Jarosława Kaczyńskiego oraz pracowników budynku, osoby zatrudnione w siedzibie PiS i osoby związane ze spółką Srebrna.

- A także dopuścić dowody z dokumentów, w tym umowę najmu lokalu położonego przy Nowogrodzkiej 84/86 w Warszawie – twierdzi poseł Krzysztof Brejza.

W zażaleniu wysłanym stołecznej policji, polityk nadal domaga się wniesienia do sądu wniosku o ukaranie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
USA bojkotują szczyt G20. Trumpowie nie podoba się, że będzie w RPA
USA bojkotują szczyt G20. Trumpowie nie podoba się, że będzie w RPA
Serbski parlament pomaga zięciowi Trumpa. Jest specjalna ustawa
Serbski parlament pomaga zięciowi Trumpa. Jest specjalna ustawa
Trump z apelem do senatorów. "Nie opuszczajcie miasta"
Trump z apelem do senatorów. "Nie opuszczajcie miasta"
Atak na ogromny zakład w Rosji. Ponad 1000 km od granicy z Ukrainą
Atak na ogromny zakład w Rosji. Ponad 1000 km od granicy z Ukrainą
Kowalski przerwał Żurkowi wywiad. "Jest pan draniem"
Kowalski przerwał Żurkowi wywiad. "Jest pan draniem"
Siemoniak dementuje. "Nieprawda, że służby nie przekazują informacji"
Siemoniak dementuje. "Nieprawda, że służby nie przekazują informacji"
Masowe zwolnienia w gigancie meblowym. "Walczymy o większe odprawy"
Masowe zwolnienia w gigancie meblowym. "Walczymy o większe odprawy"
Orban ogłasza sukces. "Węgry będą zwolnione z sankcji"
Orban ogłasza sukces. "Węgry będą zwolnione z sankcji"
Wyniki Lotto 07.11.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.11.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Prokuratura działa ws. Ziobry. Wydała postanowienie
Prokuratura działa ws. Ziobry. Wydała postanowienie
"Idzie sprawiedliwość Ziobro". Komentarze po głosowaniu Sejmu
"Idzie sprawiedliwość Ziobro". Komentarze po głosowaniu Sejmu
"Król Europy jest królem złodziei". Ziobro krytykuje po głosowaniu w Sejmie
"Król Europy jest królem złodziei". Ziobro krytykuje po głosowaniu w Sejmie