"Bredzi". Hołownia ostro o słowach Mentzena
- Mentzen bredzi - powiedział Szymon Hołownia pytany o niedawną wypowiedź kandydata Konfederacji w wyborach prezydenckich. - Mówimy o wyborach na prezydenta RP, a nie na autora mema roku - kontynuował marszałek Sejmu. Chwilę potem padły kolejne stanowcze słowa pod adresem Sławomira Mentzena.
- Szymon Hołownia ostro skrytykował Sławomira Mentzena za jego wypowiedzi dotyczące płatnych studiów.
- Hołownia podkreślił też, że Polsce potrzebny jest prezydent, "który będzie popychał rząd do robienia dobrych rzeczy, a nie wywracał stoliki".
- Nawiązując do zaproponowanej debaty prezydenckiej, określił Mentzena mianem "bohatera w kampanii, tchórza w pałacu".
Kandydat na prezydenta Szymon Hołownia w piątek brak udział w konferencji prasowej w Wielbarku w woj. warmińsko-mazurskim, gdzie mówił między innymi, że "dziś w Polsce potrzebny jest nie prezydent - zastępca premiera, nie prezydent - zastępca prezesa, który będzie mścił się na wspomnianym przed chwilę premierze".
- Dziś w Polsce nie jest potrzebny ciągnący nas w stronę Rosji i wygadujący coraz to większe brednie tchórz, który boi się stanąć do debaty i odpowiedzieć na poważne pytania - kontynuował marszałek Sejmu, przekazując, że w Polsce potrzebny jest prezydent, który będzie rozumiał, co to znaczy strategia, "czyli będzie patrzył w horyzoncie pięciu, dziesięciu lat na procesy, które w państwie muszą być zaplanowane, który będzie popychał rząd do robienia dobrych rzeczy, a nie wywracał stoliki".
Po swojej wypowiedzi Hołownia przekazał - nawiązując do Sławomira Mentzena, że jest gotowy na pytania i "chętnie na nie - w przeciwieństwie do niektórych - odpowie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mentzen zszokował sztab Hołowni. "Makabryczne, bulwersujące"
Szymon Hołownia: Mentzen bredzi
Na pytanie o niedawną wypowiedź kandydata Konfederacji, który przekazał, że w jego "idealnym świecie studia są płatne", odparł: - Mentzen bredzi. Chcę, żeby to do wszystkich państwa dotarło, bo czas owijania w bawełnę i flanelkę się skończył. Mówimy o wyborach na prezydenta RP, a nie na autora mema roku.
- Świat z jego marzeń jest światem koszmarów dla wielu milionów młodych ludzi w Polsce i bardzo się cieszę, że akurat w tym medium, które oglądają chętnie młodzi ludzie, zostało to bardzo jasno przez niego powiedziane - dodał chwilę potem.
Zdaniem Hołowni "płatne studia to wstęp do całego programu Mentzena". Jak stwierdził, im dłużej kandydat Konfederacji będzie pytany, tym chętniej będzie go przedstawiał. - Bo przecież pamiętamy, że w 2023 r. chciał likwidować 800 plus. W 2023 r. mówił o tym, że należy zlikwidować zasiłek pogrzebowy. W 2016 r. mówił o tym, że należy w ogóle zlikwidować podatki, a więc PIT, CIT, składkę zdrowotną, czyli wprowadzić tak naprawdę w Polsce kompletny "kanibalizm społeczny". Bogaci zjedzą słabszych - mówił dalej kandydat Trzeciej Drogi.
- Mnóstwo ludzi z mniejszych miejscowości, z mniej zamożnych rodzin z dużych miast nie pójdzie na studia, nie rozwinie się, nie spełni swoich marzeń w idealnym w świecie marzeń Sławomira Mentzena. Milionera, który większość z nas ma po prostu w końcowym odcinku przewodu pokarmowego. Jemu zależy dzisiaj tylko i wyłącznie na tym, żeby zdobyć popularność, żeby się zbudować - kontynuował Hołownia.
Jak też przypomniał, kandydat Konfederacji złożył w czwartek w Polsat News propozycję debaty między kandydatami startującymi w wyborach na prezydenta. Hołownia zaznaczył, że od czasu, gdy w reakcji na to wyraził swoją gotowość, minęły 24 godziny. - Odpowiedzi nie ma, więc mam do powiedzenia tylko jedno o panu Mentzenie: bohater w kampanii, tchórz w pałacu, kozak w necie, pi... - zawahał się Hołownia, kontynuując chwilę potem: - Piżmak w świecie. To dzisiaj można powiedzieć o kandydacie na prezydenta, Sławomirze Mentzenie.
Czytaj też: