Pomysł Cesara Aparecido był prosty. Mężczyzna skonstruował tyczkę z... metalowych rur. Kiedy za jej pomocą próbował przeskoczyć przez 4-metrowej wysokości mur okalający więzienie, tyczka niespodziewanie pękła. 27-letni Aparecido, zamiast na wolność, trafił do więziennego szpitala ze złamaną ręką.
Widziałem, jak to robili w telewizji i wyglądało to niezwykle prosto - tłumaczył po swojej klęsce skruszony pensjonariusz. Po zdarzeniu natychmiast uwolniono dwóch strażników, których - pewnie dla własnego bezpieczeństwa - Aparecido związał liną. (jask)