Braun będzie kontrolowany. Hołownia wydał zarządzenie
Marszałek Szymon Hołownia wydał w poniedziałek zarządzenie, w którym zobowiązał Straż Marszałkowską, by przeprowadzała "kontrolę bezpieczeństwa" posła Grzegorza Brauna. Zarządzenie będzie obowiązywało do końca ostatniego w styczniu posiedzenia Sejmu. Decyzja Hołowni ma związek z pytaniami polityka Konfederacji o możliwość deponowania broni palnej na terenie izby niższej.
16.01.2024 | aktual.: 16.01.2024 06:03
Treść zarządzenia datowanego na 15 stycznia pokazał w mediach społecznościowych poseł Konfederacji Roman Fritz.
"Zarządza się przeprowadzanie każdorazowej kontroli bezpieczeństwa posła Grzegorza Brauna wchodzącego do budynków pozostających w zarządzie Kancelarii Sejmu w dniach 15-26 stycznia, w tym jego bagażu" - można przeczytać w opublikowanym dokumencie.
Hołownia powołał się w nim na regulamin Sejmu, a realizację zarządzenia powierzył funkcjonariuszom Straży Marszałkowskiej.
Czas obowiązywania zarządzenia nie jest przypadkowy. Zostało ono wydane dzień przed pierwszym w styczniu, dwudniowym posiedzeniem Sejmu i potrwa do 26 stycznia, czyli do końca ostatniego w tym miesiącu posiedzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: "Dwie role". Ekspert wytyka prezydentowi niekonsekwencję
"Najczcigodniejszy marszałek Szymon Hołownia postanowił zastosować w praktyce charakterystyczną dla siebie otwartość, uśmiech, tolerancję tudzież delikatność, więc nakazał nękanie i poniżenie akurat tylko jednego parlamentarzysty na 560 istniejących: posła Grzegorza Brauna" - skomentował ironicznie w mediach społecznościowych poseł Konfederacji Roman Fritz.
Braun nosi broń? Hołownia zawiadamia policję
Decyzja marszałka Sejmu to konsekwencja doniesień sprzed kilku dni. Jak podał serwis gazeta.pl, Straż Marszałkowska alarmowała Szymona Hołownię, że kontrowersyjny polityk Konfederacji pytał o możliwość deponowania broni palnej na terenie Sejmu w czasie obrad.
Ustalenia dziennikarzy potwierdziła Kancelaria Sejmu. Jak czytamy, marszałek Sejmu Szymon Hołownia zwrócił się do policji o informację w sprawie pozwolenia na broń dla Brauna.
Pojawiły się obawy, co może zrobić Braun, mając w ręku broń po tym, jak 12 grudnia dopuścił się antysemickiego skandalu. Polityk użył wtedy gaśnicy proszkowej do zgaszenia świec podczas żydowskiej uroczystości w Sejmie.
Źródło: https://twitter.com/Roman_Korona/WP Wiadomości