Brak przeprosin za "skandaliczne" słowa senatora o Aleksandrze Dulkiewicz. Politycy oburzeni
Choć zazwyczaj prezydent Gdańska i politycy PiS są w kontrze, w tej sprawie jest inaczej. Wyrzucony z Prawa i Sprawiedliwości Waldemar Bonkowski miał przeprosić za "frau Dulkiewicz", ale tego nie zrobił. Nawet przedstawiciele partii rządzącej przyznają, że są "zdruzgotani postawą senatora".
26.09.2019 | aktual.: 28.03.2022 13:10
Wróciła sprawa z lipca, kiedy senator Waldemar Bonkowski podczas debaty w Sejmie powiedział o prezydent Gdańska "frau Dulkiewicz". Stwierdził, że w mieście uprawiana jest "proniemiecka polityka". Grupa senatorów złożyła wniosek o ukaranie polityka, a marszałek Stanisław Karczewski się do niego przychylił. We wtorek senacka komisja regulaminowa ukarała go naganą - informuje "Gazeta Wyborcza".
Bonkowski podkreślił bowiem, że przepraszać nie będzie. Inni senatorowie byli odmiennego zdania. - Jestem zdruzgotany postawą pana senatora - podkreślił Konstanty Radziwiłł.
Przewodniczący komisji Sławomir Rybicki wyjaśnił, że Bonkowski został ukarany ze względu na skandaliczny charakter wypowiedzi o Aleksandrze Dulkiewicz, a także ze względu na wcześniejsze upomnienia za różne inne wypowiedzi, m.in. o charakterze antysemickim.
"Polak nigdy się nie obrazi"
Do decyzji komisji Bonkowski odniósł się w mediach społecznościowych.
Przypomnijmy, że w sierpniu Bonkowski został wyrzucony z PiS, a od lutego 2018 r. był zawieszony. Teraz kandyduje w wyborach do Senatu.
PiS ma problem też z innymi byłymi członkami. Startują w wyborach, wykorzystując podobieństwo do nazwy "Prawo i Sprawiedliwość". Łukasz Zbonikowski zarejestrował komitet Patrioci i Samorządowcy, a Jan Dobrzyński startuje z komitetu Zjednoczona Prawica.
Podszywanie się pod PiS zarzuca się też Pawłowi Górnikowi. Nazwa jego komitetu to "Prawda i Sprawiedliwość dla Polski.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl