Zdaniem prof. Jacka Szmidta, prezesa Polskiego Towarzystwa Transplantacyjnego, niska liczba przeszczepianych narządów, pochodzących od żywych dawców, to skutek wciąż zbyt małej edukacji ludzi. Narządy pobrane od żywych dawców, m.in. nerki, stanowią niecałe 5% wszystkich przeszczepianych narządów. Całą resztę stanowią narządy pobierane ze zwłok - stwierdził specjalista.
Około 15% rodzin nie zgadza się na pobranie narządów od zmarłej bliskiej osoby - ocenił Szmidt. Innym problemem polskich lekarzy transplantologów jest zmniejszenie pieniędzy na przeszczepy. Jak powiedział prof. Szmidt, w tym roku liczba takich zabiegów w porównaniu z ubiegłym rokiem może zmniejszyć się o około 20%. Ministerstwo zdrowia, które finansuje wysokospecjalistyczne usługi, a do takich należą transplantacje, przekazało na nie mniej pieniędzy. (jask)