Boston: polski konsul honorowy o Polsce i Litwie
Czym się różni konsulat honorowy od konsulatu generalnego? Jakie pełni funkcje? O działalności placówki w Bostonie mówi Konsum Honorowy Marek Leśniewski-Laas.
20.04.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
"Nie załatwiamy żadnych spraw, za które się pobiera pieniądze"- twierdzi p. Marek. Konsulat honorowy dba o wypełnienie aplikacji na paszporty dla Polaków, zatwierdza obywatelstwo polskie Polakom urodzonym na terenie USA, troszczy się o wizy dla osób zwiedzających Polskę. W razie wypadku, jak na przykład kradzież, pomoc jest okazywana w postaci kontaktu telefonicznego z krewnymi, pożyczki, biletu na autokar bądź pociąg, itd.
Okręg konsularny Marka Leśniewskiego-Laasa rozciąga się na 5 stanów. Ludzie często zgłaszają się do konsulatu z pytaniami na temat amerykańskiego prawa imigracyjnego. Otrzymują komentarz, dobrą radę, jednak w wielu wypadkach kwestie rozwiązać może wyłącznie Służba Emigracji i Naturalizacji w USA.
Konsulat honorowy pomaga biznesmenom amerykańskim i polskim nawzajem. "Amerykanom mówimy o Polsce, a firmom polskim wskazujemy właściwy kierunek w Stanach Zjednoczonych. Przyjmujemy ważnych gości z Rządu, Senatu, prezydentów..." Ktoś chce wystąpić z wykładem na Harvardzie, ktoś chce zobaczyć Boston. Pan Marek załatwia sprawy organizacyjne związane z różnego rodzaju przedsięwzięciami kulturalno-społecznymi. Pod jego opieką odbył się festiwal filmów A. Wajdy na Uniwersytecie Brandeis. Opiekował się statkami z Polski i Litwy podczas zlotu statków w Bostonie. W pamięci dotychczas pozostają polskie "Dar Młodzieży", "Zjawa" oraz "Vetra" z Litwy... Jako żeglarz pan Marek czerpał z tych obowiązków szczególną satysfakcję.
Działalność rutynowa, jak na przykład wpisywanie adresów, przyklejanie znaczków, odbieranie telefonów i in. sprawy papierowe pochłania mnóstwo czasu. Natomiast przyjemne wspomnienia pozostawił przyjazd prezydenta Wałęsy, przy którym p. Marek jeździł jako tłumacz. Poczucie spełnionego obowiązku było wówczas największą nagrodą za pracę.
Pan Marek Leśniewski-Laas twierdzi, iż Polonia amerykańska dołoży wszelkich starań, by Litwa została przyjęta do NATO. _ "Poprzez wywarcie presji na senatorów i innych reprezentantów rządu amerykańskiego, którzy w swoją kolej przekazują wiadomość do Europy. Musimy udowodnić, że problem pokoju w Europie centralnej jest bardzo ważny."_ W ten sposób organizacje polonijne Stanów Zjednoczonych wywarły przed kilku laty ogromny wpływ na decyzję przyjęcia Polski do NATO. Teraz jest kolej Litwy...( Anna Milewska/pr)