Boss przemytników kokainy zatrzymany
Władze Meksyku aresztowały mężczyznę, który jest podejrzany o kierowanie potężną szajką przemycającą narkotyki, tzw. kartelem Juarez - poinformowała meksykańska prokuratura generalna.
Policja dodała, że Ricardo Garcię Urquizę noszącego pseudonim "Doktor" zatrzymano podczas zakupów w stolicy Meksyku, mieście Meksyk.
Według prokuratury generalnej, mężczyzna jest podejrzany o zarządzanie organizacją przestępczą, która miesięcznie przemycała z Kolumbii do USA przez Meksyk do 5 ton kokainy. Czarnorynkowa wartość przemycanych narkotyków sięgała 660 mln dolarów rocznie.
Jak powiedział podczas konferencji prasowej meksykański Prokurator Generalny Daniel Cabeza de Vaca, Garcia Urquiza należał do "nowoczesnych" bossów narkotykowych - żył względnie skromnie, jeździł zwykłymi samochodami i nie posiadał armii przyciągających uwagę ochroniarzy. Zachowywał się bardziej jak biznesmen - tłumaczył prokurator.
Dzięki Garicia Urquizowi kartel Juarez posługiwał się ultraszybkimi motorówkami, które omijały okręty kolumbijskiej i meksykańskiej straży przybrzeżnej. Później gang większość marihuany i kokainy przerzucał z Meksyku do USA przez granicę na rzece Rio Grande w okolicach miasta Ciudad Juarez, gdzie organizacja miała swą bazę. Następnie narkotyki trafiały do centrów dystrybucyjnych w największych miastach Stanów Zjednoczonych.
Pozycja Garcia Urquiza urosła tak szybko, że w prokuraturze generalnej nie zdążono dodać jego nazwiska do listy 216 najbardziej poszukiwanych przestępców w Meksyku - powiedział Cabeza de Vaca.