Bośniacki generał dobrowolnie jedzie do Hagi
Były dowódca muzułmańskiej armii bośniackiej, emerytowany generał Rasim Delić zapowiedział, że na początku przyszłego tygodnia odda się dobrowolnie w ręce trybunału haskiego ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii.
22.02.2005 | aktual.: 22.02.2005 20:30
W wywiadzie dla bośniackiej telewizji BHT1 Delić, oskarżony o zbrodnie popełnione przez jego armię na bośniackich Serbach, ogłosił, że zapoznał się z aktem oskarżenia i zamierza polecieć do Hagi w poniedziałek.
Akt oskarżenia przeciw generałowi, sporządzony przez ONZ-owski trybunał w Hadze, nie został upubliczniony. Trybunał przekazał go szefowi rządu federacji muzułmańsko-chorwackiej Ahmedowi Hadżipasziciowi.
Sarajewskie media spekulują, że może w nim figurować nie tylko Delić, lecz także członek Prezydium Bośni i Hercegowiny (BiH) z czasów wojny Ejup Ganić i dowódca 3.korpusu Sakib Mahmuljin.
Delić był naczelnym dowódcą zdominowanych przez Muzułmanów sił rządowych Bośni w ostatnich latach wojny 1992-95, w 1996 roku został dowódcą sił federacji muzułmańsko-chorwackiej. Wcześniej, od 1993 roku pełnił funkcję szefa sztabu armii bośniackiej po generale Seferze Haliloviciu, który prawdopodobnie też zostanie oskarżony o zbrodnie wojenne.
Na mocy porozumienia pokojowego z Dayton z 1995 roku Bośnia i Hercegowina jest podzielona na dwie autonomiczne jednostki: federację muzułmańsko-chorwacką i Republikę Serbską.