PiS zastosował fortel? Bosak wyjaśnia kulisy wyboru w Sejmie
Kandydatura Elżbiety Witek na wicemarszałka Sejmu została odrzucona. Prezes PiS powiedział wprost, że partia nikogo innego nie zaproponuje. Zdaniem Krzysztofa Bosaka to jedyna możliwość, żeby Prawo i Sprawiedliwość mogło mieć swojego reprezentanta.
- Jest wola ze strony wszystkich klubów, by przegłosować, uzupełnić Prezydium Sejmu o kandydata z PiS-u, jest tylko potrzeba, żeby PiS dał kandydata, który jest nieumoczony w nieprawidłowości w poprzedniej kadencji Sejmu - powiedział w rozmowie z RMF FM wicemarszałek Krzysztof Bosak.
Poseł Konfederacji skomentował w ten sposób kwestię Elżbiety Witek. PiS zaproponowało, by została wicemarszałkiem Sejmu, ale posłowie nie zagłosowali za jej kandydaturą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co dalej z Elżbietą Witek? Jarosław Kaczyński w ogniu pytań
Politycy już się dogadali? "To kłamstwo"
- Nie będzie innego kandydata PiS na wicemarszałka Sejmu. (...) Ona jest z innego świata, z innej kultury. Tej wyższej. Oni są z tej niższej - powiedział Jarosław Kaczyński reporterowi WP.
- PiS wystawił kandydatkę po prostu niewybieralną. W mojej ocenie PiS miał świadomość, że wystawia kandydatkę, która nie zostanie wybrana i o to chodziło - uznał Bosak.
Polityk był pytany o to, czy czy Konfederacja dogadała się z PO ws. głosowań w Sejmie. Stwierdził jednak, że "to kłamstwo". - Nie dogadaliśmy się z Platformą Obywatelską. Zostałem wybrany do Prezydium Sejmu głosami Konfederacji, PSL, Polski 2050 i PiS - powiedział Bosak.
Źródło: RMF FM