Trwa ładowanie...

Borysa Budkę zapytano o ruch Rafała Trzaskowskiego. "To było pod wpływem emocji"

Borys Budka udzielił obszernego wywiadu, w którym odniósł się m.in. do Rafała Trzaskowskiego i jego ruchu poparcia. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej przekazał również, że nie dziwi się, że ich wyborcy są znużeni. Dodał, że nie ma o to pretensji.

Rafał Trzaskowski i Borys BudkaRafał Trzaskowski i Borys BudkaŹródło: East News, fot: Piotr Hukalo
duh5acw
duh5acw

Lider PO w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" pytany był m.in. o Rafała Trzaskowskiego oraz jego ruch poparcia. "To było pod wpływem emocji. Rzuciliśmy hasło i potem trzeba się było tłumaczyć. Taki jest kalendarz wyborczy, że wybory mamy dopiero za trzy lata. Nie da się utrzymać aktywności kampanijnej przez tak długi okres." - przekazał Borys Budka w rozmowie z prasą.

Przypomnijmy, że Rafał Trzaskowski w październiku 2020 roku zainaugurował działalność ruchu "Wspólna Polska".

"Powołujemy ruch, który chce Polski, w której cel nigdy nie uświęca środków, Polski, w której prawo jest fundamentem działania państwa, prawo zawsze jest na pierwszym miejscu, nawet jeżeli stoi w sprzeczności z interesem władzy. Polski, w której każdy ma takie same prawa i obowiązki, niezależnie od narodowości, wyznawanej religii, poglądów politycznej, pochodzenia czy orientacji seksualnej" - przekazał wtedy prezydent stolicy.

W wywiadzie Budkę zapytano również o to, co się dzieje z Rafałem Trzaskowskim oraz o jego brak aktywności. Lider PO stwierdził: "a co się może dziać? Przecież nie ma żadnych wyborów. Jest prezydentem Warszawy". "I co on by zrobił?" - zapytał Borys Budka.

Zobacz też: Daniel Obajtek spokojny o swój los? "Jarosław Kaczyński będzie go bronił"

Borys Budka: "nie jestem rewolucjonistą"

Poseł przekazał, że ludzie ciągle pytają m.in. o to "dlaczego PiS jeszcze rządzi?!", "czemu wy nic nie robicie?!". Przy tym oczekują także sprawczości.

duh5acw

"Nie ma wyborów, nie mamy większości w parlamencie. Mamy większość senacką, czyli przez trzydzieści dni możemy się cieszyć, że poprawkę wprowadziliśmy, którą PiS zaraz w Sejmie odrzuci" - powiedział Borys Budka i dodał, że nie dziwi się, że wyborcy są znużeni. Polityk wyjaśnił, że nie ma o to pretensji.

W wywiadzie zwrócono uwagę na to, że ludzie dopominają się stanowczego i szybkiego działania. Budka odparł, że nie jest rewolucjonistą. "Wygramy wybory przy urnach" - powiedział "Wyborczej" polityk.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
duh5acw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
duh5acw
Więcej tematów