Borys Budka: Zbigniew Ziobro dopuścił się manipulacji
• Budka o Ziobrze: demagogia, populizm i próba oddziaływania na niezależne sądy
• "Lekarstwo" Ziobry to nie usprawnienie, a upolitycznienie prokuratury - dodał
12.05.2016 | aktual.: 12.05.2016 12:38
Wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka na konferencji prasowej w Sejmie odniósł się do zarzutów zawartych w audycie PiS. - Minister Zbigniew Ziobro dopuścił się wielu manipulacji i niewłaściwych danych - oznajmił.
Budka podkreślił, że w środę PiS nie dało opozycji szansy odpowiedzi na 10-godzinną krytykę.
Polityk zaapelował do ministra sprawiedliwości, aby rozmawiać z Polakami o faktach. - Mówienie przez pana Ziobro o owocach pracy jest wyjątkowo kuriozalne. Chyba jako jedyny w historii został prawomocnym wyrokiem zobowiązany do przeprosin osoby, którą obraził - dodał.
Zdaniem Budki, źle się dzieje, że zamiast usprawniać wymiar sprawiedliwości, mamy do czynienia z "demagogią, populizmem i próbą oddziaływania na niezależne sądy".
- Żałuję, że pan Ziobro nie miał odwagi powiedzieć, co dobrego za naszych rządów zdarzyło się w systemie sprawiedliwości - darmowej opiece prawnej, bezpłatnym dostępie do krajowego rejestru sadowego, uregulowaniu stawek radcowskich - mówił Budka. - Żałuję, że z jego ust padają tego typu słowa - dodał.
W ocenie posła, "lekarstwo" Ziobry to nie usprawnienie, a upolitycznienie prokuratury. - On nie ma prawa wchodzić z butami do niezależnej władzy sądowej - podkreślił.
Mówiąc o sukcesach, Budka oznajmił, że za rządów PO-PSL kilkanaście tysięcy osób zostało objętych dozorem elektronicznym. - Dzięki naszym zmianom zlikwidowano hurtownie komornicze. Przebudowaliśmy system związany z egzekucją ruchomości. Z tym problemem nie potrafił poradzić sobie Ziobro przez 2 lata - kontynuował Budka.
Przyznał, że jedynym błędem PO-PSL było to, że nie udało się wprowadzić ustawy naprawczej prokuratury.
Na zakończenie wystąpienia Budka podkreślił, że "w każdym miejscu i czasie" jest gotów rozmawiać ze Zbigniewem Ziobro i odeprzeć jego zarzuty.