"Już nikt nigdy przez tego człowieka skrzywdzony nie będzie. Drugi raz nie powtórzymy błędu. Obiecuję" - napisał na Twitterze Borys Budka. Wpis przewodniczącego ma podwójne znaczenie. Podstawowe to te nawiązujące do nieudanej próby postawienia Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu w 2015 roku.
Wniosek potrzebował wtedy sejmowej większości kwalifikowanej (276 posłów). Platformie Obywatelskiej do "wygrania" tego głosowania zabrakło 5 głosów. Na posiedzeniu Sejmu zabrakło m.in. ówczesnej premier Ewy Kopacz, czy byłego marszałka Izby Radosława Sikorskiego oraz innych 7 posłów PO. W głosowaniu nie wzięło udział 7 posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz 4 posłów Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Tym samym wniosek o postawienie Ziobry przed Trybunałem upadł.
Z kolei fraza "nikt przez tego człowieka skrzywdzony nie będzie" odnosi się do wypowiedzi Zbigniewa Ziobry z legendarnej już konferencji prasowej dotyczącej "sprawy Mirosława G.". Ówczesny minister sprawiedliwości przedstawił na niej film z zatrzymania Mirosława Garlickiego, któremu Ziobro zarzucał przestępstwa kryminalne. "Już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie" - oznajmił 13 lat temu Ziobro.
Ta wypowiedź stała się przyczyną wytoczenia procesu cywilnego o naruszenie dóbr osobistych. Garlicki wygrał sprawę w obu instancjach. Na mocy orzeczenia Sądu Apelacyjnego w Krakowie z grudnia 2008 były minister sprawiedliwości został zobowiązany do publicznych przeprosin oraz uiszczenia zadośćuczynienia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
