Borys Budka nowym przewodniczącym PO. "Aksamitna rewolucja" w partii i budowa sztabu na wybory prezydenckie
Platforma Obywatelska intensywnie pracuje nad stworzeniem sztabu wyborczego Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Kandydatka PO na prezydenta chce – jak słyszymy – zaangażować w kampanii ekspertów niezwiązanych z jej partią. – Małgosia póki co ma wolną rękę w dobieraniu ekipy – mówi nam jeden z polityków.
2019 r., kilka miesięcy temu. Przedstawiciele PO i PSL spotykają się z ludźmi ze sztabu wyborczego obecnej prezydent Słowacji Zuzany Czaputowej. Nazwą to "szkoleniami" i "wymianą doświadczeń".
Usłyszą od doradców Czaputowej, jak skutecznie prowadzić kampanię wyborczą, jak wykorzystywać potencjał Internetu i social mediów oraz że sztab wyborczy kandydata warto tworzyć "w oderwaniu od partii" – na przykład stawiając na jego czele specjalistę, a nie partyjnego działacza (skorzystało na tym PSL – szefową kampanii prezydenckiej Władysława Kosiniaka-Kamysza jest była dziennikarka i korespondentka w Brukseli i Strasburgu Magdalena Sobkowiak). Wtedy – jak tłumaczyli doradcy prezydent Słowacji – ma się na rzeczywistość inne spojrzenie, nie powiela się utartych schematów, a kreatywność zespołu się zwiększa.
– Czy Małgorzata Kidawa-Błońska skorzysta z tych pomysłów? – pytamy polityków Platformy.
– Małgosia ma wolną rękę w tworzeniu sztabu i faktycznie trochę stara się "wciągać" w niego ludzi nie do końca "partyjnych". Choć po naszej siedzibie [przy ul. Wiejskiej w Warszawie - przyp. red.] kręcą się ludzie od wizerunku, przekazów, strategii, ale oni od zawsze byli związani z PO – słyszymy.
Znane nazwiska? Kidawie-Błońskiej doradzać będą – jak informowaliśmy w WP – m.in. byli najbliżsi współpracownicy Donalda Tuska z czasów jego premierostwa – Igor Ostachowicz i Sławomir Nowak.
Ale w kampanię zaangażowane będzie dużo większe grono ekspertów.
PO odbudowuje zaplecze ekspercie
Borys Budka – nowy przewodniczący Platformy Obywatelskiej – zapowiada przedstawienie sztabu wyborczego Małgorzaty Kidawy-Błońskiej już w tym tygodniu. Członków sztabu – przede wszystkim jego szefa – zatwierdzi wcześniej Zarząd Krajowy PO. Równolegle "budują się" sztaby w powiatach i województwach.
– Powołamy kompetentny, dynamiczny sztab krajowy oraz sztaby regionalne i powiatowe. Będę wszędzie tam, gdzie będę potrzebny naszej kandydatce. Wierzę w jej wygraną, bo Małgorzata Kidawa-Błońska jest gwarancją odpowiedzialności i spokoju, a nie kłótni i pokrzykiwania – mówił Borys Budka w weekend.
Jego formacja przygotowuje się także do stworzenia Centrum Nowych Idei – profesjonalnego zaplecza eksperckiego i naukowego, o którym Budka mówił w kampanii przed wyborami na przewodniczącego. CNI ma zapewnić profesjonalne badania, analizy i wsparcie programowe dla PO.
Co zatem z krytykowanym nawet przez polityków PO (a może zwłaszcza przez nich) Instytutem Obywatelskim – think-tankiem Platformy – który dziś (w teorii) stanowi takie właśnie zaplecze? – Do likwidacji. Przecież to instytut-trup – mówi bez ogródek jeden z naszych rozmówców.
Portal Onet pisał w weekend, że na czele Instytutu Obywatelskiego ma stanąć posłanka Joanna Mucha, która od lat mówi o potrzebie "odbudowy programowej" Platformy. Ona sama zrezygnowała z kandydowania na szefa PO i wsparła Borysa Budkę. Czy jednak faktycznie zostanie nową szefową Instytutu? – Nie jest to przesądzone. Jeśli powstanie Centrum Nowych Idei, to raczej w miejsce Instytutu Obywatelskiego – mówi WP ważny polityk Platformy.
Nie tylko Mucha ma być ważną przedstawicielką partii w nowym rozdaniu. Większe role czekają także na inne kobiety: posłankę Agnieszkę Pomaską (ma być wiceszefową PO) i Izabelę Leszczynę (ma szansę na stanowisko szefowej klubu parlamentarnego).
W partii – jak słyszymy – w najbliższym czasie ma dojść do sporych personalnych przetasowań. Pierwsze decyzje już w tym tygodniu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl