Borowski: prowokacja "Faktu" skończy się w sądzie

Sprawa skończy się w sądzie - tak sobotnią publikację "Faktu", zarzucającą korupcję posłance SdPl Joannie Sosnowskiej, skomentował szef Socjaldemokracji Polskiej Marek Borowski. Jego zdaniem, publikacja "Faktu" to nieudana prowokacja.

Z kolei Sosnowska powiedziała, że zdarzenie opisane w "Fakcie" jest nieprawdziwe, że jest to kolejna prowokacja wobec niej i że "tym razem nie daruje". Zapowiedziała skierowanie sprawy do sądu.

Posłanka nie podjęła żadnej inicjatywy w tej sprawie, niczego nie podpisała, na nic się nie zgodziła - powiedział Borowski. Podkreślił, że po spotkaniu, na którym złożona została korupcyjna propozycja, Sosnowska "trochę zaskoczona rozmawiała z nim". Zapytała, co ma z tym zrobić. Powiedziałem, że poseł nie może się tym zajmować - dodał.

Jak powiedział, od razu zasugerował posłance, że może to być prowokacja. Podkreślił, że "dalszego ciągu nie było". Według Borowskiego, prowokacja "Faktu" "została przeprowadzona nieprofesjonalnie, nie fachowo". Podkreślił, że publikacja dziennika "rzuciła cień na dobre imię posłanki, w związku z tym znajdzie swój finał w sądzie".

Sobotni "Fakt" opisał przeprowadzoną przez siebie dziennikarską prowokację, w wyniku której posłanka SdPl Joanna Sosnowska miała się zgodzić na korupcyjną propozycję. Dziennikarz "Faktu", podając się za biznesmena, zwrócił się do Sosnowskiej o pomoc "w utrzymywaniu i nawiązywaniu kontaktów na szczeblu ministerialnym", które miałyby pomóc zagranicznemu koncernowi, który rzekomo reprezentował, zainwestować w Polsce. Zaproponował za pomoc 10 tys. euro. Sosnowska - w relacji gazety - nie odrzuciła propozycji, choć słysząc wysokość kwoty miała powiedzieć: "To nędznie". Jak zrelacjonował dziennik, Sosnowska miała zastrzec, że "poseł bezpośrednio sam nie może robić takich rzeczy", ale dodała, że ma "takiego człowieka".

To nie jest osoba, która jest świeża. On już zajmował się tymi rzeczami - miała powiedzieć Sosnowska. Jak podał "Fakt", posłanka miała zaprosić "biznesmena"-dziennikarza do siebie na Mazury, w celu kontynuowania negocjacji.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Wyrok dla policjanta. Naruszył nietykalność pracownicy komendy
Wyrok dla policjanta. Naruszył nietykalność pracownicy komendy
Nie odrzucili weta prezydenta. Jak głosował PiS?
Nie odrzucili weta prezydenta. Jak głosował PiS?
Sejm podtrzymał weto prezydenta. Lawina komentarzy w sieci
Sejm podtrzymał weto prezydenta. Lawina komentarzy w sieci
Oskarżeni chcą uniewinnienia. Apelacje w sprawie śmiertelnego pobicia w Białymstoku
Oskarżeni chcą uniewinnienia. Apelacje w sprawie śmiertelnego pobicia w Białymstoku
Tajne obrady Sejmu. Informacja premiera przyjęta
Tajne obrady Sejmu. Informacja premiera przyjęta
Ekstradycja podejrzanego o zabójstwo Mai z Mławy. Grecki Sąd Najwyższy dał zgodę
Ekstradycja podejrzanego o zabójstwo Mai z Mławy. Grecki Sąd Najwyższy dał zgodę
Prace Komisji ds. Pegasusa. Jest zawiadomienie ws. Bejdy
Prace Komisji ds. Pegasusa. Jest zawiadomienie ws. Bejdy
Wyścig zbrojeń w Azji. Zielone światło od USA dla Korei Południowej
Wyścig zbrojeń w Azji. Zielone światło od USA dla Korei Południowej
Głosowanie ws. prezydenckiego weta. Sejm zdecydował
Głosowanie ws. prezydenckiego weta. Sejm zdecydował
Zaostrzenie prawa migracyjnego na Wyspach. Miejsce narodzin nie chroni przed deportacją
Zaostrzenie prawa migracyjnego na Wyspach. Miejsce narodzin nie chroni przed deportacją
USA określiły priorytety w bezpieczeństwie. Mowa o Europie i Rosji
USA określiły priorytety w bezpieczeństwie. Mowa o Europie i Rosji
Zandberg ostro o PiS-ie. Wspomniał Lecha Kaczyńskiego
Zandberg ostro o PiS-ie. Wspomniał Lecha Kaczyńskiego