PolskaBorowski: premier powinien zrezygnować z kierowania partią

Borowski: premier powinien zrezygnować z kierowania partią

Leszek Miller powinien zrezygnować z kierowania SLD. Naturalne w obecnej sytuacji byłoby, gdyby premier skupił się na działalności rządowej - uważa marszałek Sejmu Marek Borowski.

16.02.2004 | aktual.: 16.02.2004 14:31

Borowski przypomniał, że na kongresie Sojuszu w ubiegłym roku zaproponował, aby w sytuacji kiedy premier łączy tę funkcję z funkcją przewodniczącego partii, wiceprzewodniczącymi zostali wybrani ludzie, którzy nie mają obowiązków państwowych i którzy faktycznie będą kierowali partią w jego zastępstwie.

"Niestety ta propozycja nie przeszła, pozostawiono schemat dotychczasowy. On się nie sprawdza. Czas przyszedł, żeby zastanowić się nad tym, jak właściwie kierować partią w sytuacji, w której przewodniczący partii jest premierem. Wariant rozdzielenia tych funkcji powinien być poważnie rozpatrzony. Premier powinien zrezygnować z kierowania partią" - powiedział dziennikarzom marszałek.

Dodał, że dla niego ważne jest, by ludzie kierujący partią "mogli być na tym skupieni, żeby nie byli obciążeni jeszcze innymi poważnymi obowiązkami, żeby nie byli ministrami, szefami gabinetów, a także marszałkiem Sejmu". Borowski przypomniał, że właśnie dlatego on sam w zeszłym roku zrezygnował z kandydowania na wiceszefa partii.

"Dzisiaj partia musi się przygotować do wyborów europejskich, musi się przygotować do wyborów parlamentarnych wszystko jedno, czy one będą w tym, czy w przyszłym roku. Musi się oczyścić wewnętrznie, standardy moralne, standardy etyczne muszą być zaprowadzone jako zasada. Tu naprawdę trzeba wyciągnąć wszystkie wnioski z przeszłości i naszej i naszych poprzedników" - uważa marszałek Sejmu.

Wyjaśnił, że w obecnej sytuacji ewentualna wymiana premiera "jest rzeczą bardzo ryzykowną i trudną". "Nie ma w Sejmie takiej wyraźnej większości, która łatwo opowiedziałaby się za jakimkolwiek kandydatem. W związku z tym nie ma co takich zawołań wznosić, żeby wymienić premiera. Stąd myślę, że jeśli premier skupi się na działaniach rządowych, to będzie to rozwiązanie naturalne w tej sytuacji" - powiedział Borowski.

Natomiast szef klubu SLD Krzysztof Janik pytany, czy nadszedł czas na rozdzielenie kierowania partią od kierowania rządem, odpowiedział: "W którymś momencie będzie trzeba podejmować jakieś decyzje. Jakie? Zobaczymy. Jakby to była kluczowa sprawa, to już dawno byśmy na to wpadli".

Zaprzeczył, że na poniedziałkowym spotkaniu prezydium klubu Sojuszu z premierem będzie omawiana sprawa ewentualnego rozdzielenia funkcji, które pełni teraz Miller. Dodał, że kwestie wewnątrzpartyjne mają być omawiane na wtorkowym spotkaniu kierownictwa SLD.

Janik powiedział także, że SLD ma "pewne propozycje programowe", które mają poprawić notowania Sojuszu.

Źródło artykułu:PAP
premiersldmiller
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)