Borowski: decyzja Rady zbyt ostrożna
Marszałek Sejmu Marek Borowski powiedział, że obniżka stóp procentowych NBP, dokonana przez Radę Polityki Pieniężnej, jest zbyt ostrożna. Rada ogłosiła w czwartek, że obniża te stopy o pół do jednego punktu procentowego.
26.04.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Na antenie radiowych Sygnałów Dnia marszałek powiedział jednak, że chociaż premier Leszek Miller oczekiwał większego obniżenia stóp NBP, to decyzja Rady była krokiem we właściwym kierunku. Teraz rząd we współpracy z Radą powinien skupić się na działaniach zmierzających do obniżenia wartości złotego - powiedział Marek Borowski.
Marszałek Sejmu argumentował, że zbyt wysoki kurs naszego pieniądza jest niekorzystny dla polskich eksporterów. A to - według gościa Sygnałów Dnia - obniża i tak słabą aktywność gospodarczą.
Zapytany o proponowane kary dla posłów, blokujących obrady Sejmu, marszałek Borowski wyraził przekonanie, że kary te podziałają na parlamentarzystów odstraszająco. Posłowie, którzy będą zakłócali pracę Sejmu mogą przez trzy miesiące otrzymywać wynagrodzenie mniejsze nawet o 5 tys. zł. W myśl projektu zmian w poselskim regulaminie, marszałek Sejmu może też wydać Straży Marszałkowskiej polecenie usunięcia siłą z mównicy posłów łamiących regulamin.
Zdaniem Marka Borowskiego zakłócanie obrad Sejmu to anarchia. Marszałek argumentował, że ludzie zazwyczaj działają racjonalnie, zatem wprowadzenie kar za naruszanie regulaminu Sejmu powinno posłów do takich działań zniechęcić.
Samoobrona i Liga Polskich Rodzin zgłosiły wnioski o odrzucenie w całości projektu zmian w sejmowym regulaminie. Projekt popierają natomiast PSL, SLD i Platforma Obywatelska. Prawo i Sprawiedliwość jest gotowe poprzeć zmiany pod warunkiem, że zostaną przyjęte przynajmniej najważniejsze zgłoszone przez posłów tego klubu wnioski mniejszości. (an)