PolskaBoris Johnson traci poparcie we własnej partii

Boris Johnson traci poparcie we własnej partii

Z sondażu przeprowadzonego wśród członków brytyjskiej Partii Konserwatywnej wynika, że Boris Johnson ma coraz niższe poparcie we własnym obozie politycznym. Konserwatyści wskazali również, kto mógłby zastąpić obecnego premiera Wielkiej Brytanii.

Boris Johnson traci poparcie we własnej partii
Boris Johnson traci poparcie we własnej partii
Źródło zdjęć: © GETTY | Tom Williams

09.01.2022 21:49

Jeszcze w lipcu pracę Borisa Johnsona pozytywnie oceniało 85 proc. członków Partii Konserwatywnej. W najnowszym badaniu działania premiera dobrze oceniło 61 proc. jego partyjnych kolegów i koleżanek. Źle oceniło Johnsona 38 proc. respondentów. Latem taką ocenę wystawiło mu zaledwie 5 proc. badanych.

Mimo wyraźnego spadku notowań zdaniem większości ankietowanych Boris Johnson powinien pozostać na swoim stanowisku. Takiego zdania jest 59 proc. przepytanych konserwatystów. Gdyby jednak ktoś miał zastąpić obecnego premiera to 33 proc. badanych w roli lidera obsadziłoby ministra finansów Rishi Sunaka, a 24 proc. postawiłoby na szefową dyplomacji Liz Truss.

Będzie wotum nieufności?

Pozycja Johnsona w ostatnich miesiącach zacznie osłabła. Główną przyczyną takiego stanu rzeczy był kryzys wizerunkowy związany ze zorganizowanymi na Downing Street mimo restrykcji, przyjęciami świątecznymi. Media ujawniły, że kiedy w Wielkiej Brytanii wprowadzano rygorystyczny lockdown, w rezydencji premiera odbyły się imprezy świąteczne dla personelu.

Jeśli konserwatyści zdecydują się na zmianę na pozycji lidera, to konieczny będzie wewnątrzpartyjny wniosek o wotum nieufności. Będzie to możliwe tylko wtedy, kiedy poprze go 15 proc. członków klubu parlamentarnego Partii Konserwatywnej, czyli 55 posłów.

Zobacz także
Komentarze (22)