BOR: niewybuch u premiera - 75 mm, przeciwpancerny

Niewybuch, znaleziony we wtorek w kancelarii premiera to przeciwpancerny pocisk kumulacyjny kalibru 75 mm z czasów II wojny światowej - powiedział rzecznik Biura Ochrony Rządu Dariusz Aleksandrowicz.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP
Obraz

Galeria

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/bomba-u-premiera-6038645534691969g )[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/bomba-u-premiera-6038645534691969g )
Bomba u premiera

Obraz

BOR wyjaśnia, w jaki sposób w stropie jednej z sal budynku Kancelarii znalazł się niewybuch i jakie zagrożenie mógł stanowić dla osób tam pracujących. We wtorek wieczorem, po znalezieniu pocisku, z budynku Kancelarii ewakuowano przebywające w nim osoby.

Jak wyjaśnił Aleksandrowicz, po zakończeniu postępowania zapadnie decyzja, czy zostaną sprawdzone - pod względem ewentualnych niewybuchów - także inne obiekty rządowe.

We wtorek wieczorem ewakuowano osób przebywające w budynku kancelarii premiera. Pocisk znalazła ekipa remontowa w stropie nad holem - przed salą kolumnową, w środkowym skrzydle budynku.

W sumie budynek opuściło ponad sto osób, w tym premier Donald Tusk. Pocisk ok. godz. 22.00 wojskowi saperzy przewieźli na poligon.

Z informacji znajdujących się na stronach kancelarii wynika, że budynek pochodzi z początku XX wieku. We wrześniu 1939 r., w czasie oblężenia Warszawy, gmach został zbombardowany. Parter budynku i skrzydło północne zajęte zostały na koszary SS. Natomiast zrujnowane skrzydło południowe wraz z przyległym ogrodem stało się miejscem egzekucji ludności Warszawy i palenia zwłok, m.in. więźniów Gestapo.

Gruntowana przebudowa budynku zaczęła się w 1946 r. i trwała dwa lata. Wtedy właśnie w skrzydle środkowym nadbudowano tzw. salę kolumnową, a od frontu dobudowano trzecie piętro. Ponieważ gmach przeznaczono na siedzibę Rady Państwa, hol główny, klatka schodowa prowadząca na I piętro oraz niektóre sale uzyskały charakter reprezentacyjny.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Nowe doniesienia o tragedii w Austrii. "Wszystkie pojazdy miały polskie rejestracje"
Nowe doniesienia o tragedii w Austrii. "Wszystkie pojazdy miały polskie rejestracje"
Zabójstwo w Barcicach. Nowe okoliczności. Prokuratura ujawnia
Zabójstwo w Barcicach. Nowe okoliczności. Prokuratura ujawnia
Bus dachował na S7. Są ranni. Droga całkowicie zablokowana
Bus dachował na S7. Są ranni. Droga całkowicie zablokowana
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Atak psów pod Zieloną Górą. Miały być szkolone dla policji
Atak psów pod Zieloną Górą. Miały być szkolone dla policji
Śmigłowiec LPR na miejscu. 19-latek w wypadku miał ogromne szczęście
Śmigłowiec LPR na miejscu. 19-latek w wypadku miał ogromne szczęście
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni