Bon turystyczny 1000 zł na wakacje. Teraz odwrót w stronę 500 plus na każde dziecko

Bon turystyczny na wakacje

Podczas wizyty w Stalowej Woli prezydent Andrzej Duda zapowiedział program bon turystyczny. W przeciwieństwie jednak do bonu turystycznego 1000 zł na wakacje, nad którym od kilku tygodni pracuje rząd, prezydent ma zupełnie inny pomysł.

Andrzej Duda chciałby, aby bon turystyczny otrzymały rodziny z dziećmi. Działałoby to podobnie jak program Rodzina 500 plus. 500 zł na wakacje można byłoby otrzymać na każde dziecko.

"Bon turystyczny będzie emitowany jak 500+. To będzie 500 zł, które trafi do polskich rodzin na każde dziecko, na potrzeby wypoczynku turystycznego - na wyjazdy, kolonie, wczasy. Wszystko z tym związane" – mówił Andrzej Duda podczas wiecu wyborczego w sobotę 6 czerwca w Stalowej Woli.

Bon turystyczny - już nie 1000 plus, a 500 plus - mógłby zacząć obowiązywać już od końca lipca. Jak dowiedział się money.pl, wnioski o bon turystyczny składaliby rodzice, którzy pobierają również 500 plus. Odbywałoby się to za pomocą tego samego systemu.

Bon turystyczny w formie elektronicznej

Bon turystyczny nie byłby przekazywany w formie przedpłaconej karty, ponieważ to generowałoby dodatkowe koszty. Osoby, które dostaną 500 zł na wakacje, otrzymają specjalne kody w formie elektronicznej. Będą mogli je wykorzystać do końca 2021 roku.

Z informacji, jakie zdobył money.pl, wynika, że w przypadku dzieci z niepełnosprawnościami bon 500 zł będzie przysługiwał nie tylko na dziecko, ale również na opiekuna. Rodzice dzieci z niepełnosprawnościami otrzymają więc łącznie 1000 zł na wakacje.

Gdzie będzie można wykorzystać bon turystyczny?

Pieniądze, w ramach bonu turystycznego, będzie można wykorzystać do opłacenia noclegów, zakupu biletów wstępu, uregulowania rachunku w biurze podróży itd. Co ważne, będą to mogły być tylko te miejsca, których właściciele przystąpią do programu. Baza firm zostanie udostępniona w wersji elektronicznej, a jej sporządzeniem zajmie się Polska Organizacja Turystyczna.

Jak przekazał Andrzej Gut-Mostowy, wiceminister rozwoju w rozmowie z money.pl, zrezygnowano z przyznawania bonu turystycznego 1000 zł na wakacje osobom na etatach, który zakładał udział pracodawców w finansowaniu programu, ponieważ pracodawcy w obecnej sytuacji ekonomicznej mogliby nie być w stanie dołożyć się do programu.

Zrezygnowano też z kryterium zatrudnienia na podstawie umowy o pracę, ponieważ pojawiały się głosy, że osoby zatrudnione na podstawie umów zlecenie czy umów o dzieło, a także rolnicy nie mogliby skorzystać z bonu turystycznego.