Bolsonaro oskarżony o próbę zamachu stanu. W tle również morderstwo
Były prezydent Brazylii, Jair Bolsonaro, stanął w obliczu oskarżeń o spisek mający na celu obalenie demokratycznie wybranego rządu Luiza Inacio Luli da Silvy. Ujawniono to w niedawno odtajnionym raporcie policyjnym.
27.11.2024 04:05
W zeszłym tygodniu brazylijska policja federalna formalnie oskarżyła Jaira Bolsonaro oraz jego 36 współpracowników o udział w spisku mającym na celu obalenie rządu.
Raport końcowy, liczący 884 strony, został przekazany Sądowi Najwyższemu, który go odtajnił. Wskazuje on na bezpośrednie zaangażowanie byłego prezydenta w działania przestępcze związane z próbą zamachu stanu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podczas jednego ze spotkań Bolsonaro z dowódcami sił zbrojnych przedstawiono plan zamachu stanu. Jak raportuje agencja Reutera, admirał marynarki wojennej Almir Garnier zadeklarował poparcie dla tego planu, w przeciwieństwie do dowódców sił lądowych i powietrznych, którzy odmówili. Raport wykazuje, że Bolsonaro był świadomy również planów dotyczących zamordowania nowo wybranego prezydenta Luli i wiceprezydenta elekta Geraldo Alckmina.
Aresztowania i postępowania
W związku z podejrzeniami dotyczącymi planów zamachów, aresztowano pięć osób, w tym czterech oficerów wysokiej rangi. Bolsonaro nie przyznaje się do winy, a decyzję o dalszym postępowaniu przeciwko niemu podejmie prokurator generalny Paulo Gonet. Powracają również zarzuty, że były prezydent kwestionował wyniki wyborów, które przegrał, bez przedstawienia dowodów na oszustwa wyborcze.
Po przegranych wyborach w 2022 roku, Bolsonaro opuścił Brazylię i udał się do USA, co komentowano jako próbę uniknięcia odpowiedzialności. Jego zwolennicy domagali się, aby wojsko stanęło po stronie Bolsonaro, a tydzień po zaprzysiężeniu Luli, wdarli się do kluczowych budynków rządowych w Brasilii, dokonując zniszczeń.
Sąd zakazał Bolsonaro ubiegania się o reelekcję do 2030 roku, wskazując na próby podważenia demokracji.