Bojownicy, ale nie terroryści
Sąd w Mediolanie uniewinnił pięciu pochodzących z Afryki Północnej islamskich fundamentalistów od zarzutu międzynarodowego terroryzmu, uznając, że nie są oni terrorystami, lecz bojownikami.
24.01.2005 | aktual.: 25.01.2005 06:28
Wicepremier i minister spraw zagranicznych Gianfranco Fini oświadczył, że decyzja sądu budzi wściekłość i niedowierzanie.
Trzech z pięciu mężczyzn, oskarżonych o międzynarodowy terroryzm, otrzymało wyroki od roku i 10 miesięcy do trzech lat więzienia za fałszowanie dokumentów. Cała piątka, aresztowana w 2003 roku, została natomiast oczyszczona z podstawowego zarzutu międzynarodowego terroryzmu.
Śledztwo wykazało, że islamscy fundamentaliści rekrutowali we Włoszech ochotników do walki w Iraku i kandydatów na terrorystów-samobójców, a także przygotowywali zamachy w Europie.
Według sądu jednak nie są oni terrorystami, ale bojownikami. Uznając swą niekompetencję w rozpatrywaniu ich sprawy mediolański sąd postanowił odesłać ją do innego sądu.
Wicepremier i szef dyplomacji Gianfranco Fini komentując orzeczenie sądu oświadczył, że budzi ono wściekłość i niedowierzanie. W wydanym komunikacie Fini napisał o "bezceremonialnym wypaczeniu rzeczywistości, którą na własne oczy widzi cały świat". Rozróżnianie aktywności partyzanckiej w Iraku i działalności terrorystycznej oznacza postawienie znaku równości między ofiarami i oprawcami - podkreślił wicepremier.
Włoskie media i występujący w nich eksperci od spraw terroryzmu zgodnie nazywają wyrok szokującym.
Sylwia Wysocka