Bogota. Eksplozja w akademii policyjnej. Co najmniej 8 zabitych, dziesiątki rannych
Bomba została zdetonowana w samochodzie, przed szkołą policyjną na południu Kolumbii. Pojazd miał przebić bariery bezpieczeństwa i eksplodować. Zginęło co najmniej osiem osób, a 38 zostało rannych.
Do zdarzenia doszło w akademii policyjnej im. gen. Santandera w Bogocie, największej w kraju. Samochód z bombą na pokładzie z dużą prędkością przebił się przez bariery bezpieczeństwa. Eksplozja wydarzyła się w mocno strzeżonej szkole kadetów, tuż po promocji oficerów - informuje bbc.com. W wyniku wybuchu zginęło co najmniej osiem osób, a 38 zostało rannych - podaje portal thecitypaperbogota.com.
Na miejsce zdarzenia udał się prezydent Ivan Duque wraz z ministrem obrony Guillermo Botero i szefem sztabu. Zamach został zakwalifikowany jako akt terrorystyczny. "Chcemy znaleźć autorów tego ataku i postawić ich przed obliczem sprawiedliwości. Jesteśmy zjednoczeni, aby stawić czoła tej sytuacji" - skomentowała kolumbijska głowa państwa. Wybuch potępił też burmistrz miasta.
Ulice sąsiadujące z akademią zostały zamknięte dla ruchu. Eksplozja miała być tak głośna, że zniszczyła okna w sąsiednich budynkach. Szpitale w Bogocie apelują o darowizny krwi. Wśród rannych są obywatele Ekwadoru i Panamy. Władze nie informują czy poszkodowani są cywilami. Uważa się, że kierowca samochodu znajduje się wśród zmarłych. Lokalne media twierdzą, że to pierwszy tego typu zamach od dziewięciu lat.
Źródło: thecitypaperbogota.com/bbc.com
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl