Bogdan Zdrojewski kończy z polityką? "Zdecydowanie zaprzeczam"
Były minister w rządzie Donalda Tuska nie da się przekonać na powrót do Sejmu. Po tym, jak zabrakło dla niego miejsca na listach kandydatów Koalicji Europejskiej do Parlamentu Europejskiego, wydawało się, że Bogdan Zdrojewski skończy polityczną karierę.
"Nie widzę się w tym rozkołysanym emocjonalnie parlamencie. To miejsce ostrych sporów, nie ma szans na osiąganie kompromisów. A ja jestem człowiekiem pracy pozytywistycznej" - mówi europoseł Platformy Obywatelskiej i były prezydent Wrocławia w rozmowie z "Gazetą Wrocławską".
Po tym, jak Grzegorz Schetyna skreślił go z listy kandydatów Koalicji Europejskiej do Parlamentu Europejskiego, wydawało się, że Bogdan Zdrojewski zakończy polityczną karierę. Lider PO chciał go jednak namówić na powrót do krajowej polityki. W wyborach do Sejmu jego rywalem byłby prawdopodobnie Mateusz Morawiecki.
Powrót na uczelnię?
"Mam swoje zasady. Nie wracam do ról, które już pełniłem" - tłumaczy Zdrojewski. Europoseł zaprzeczył jednak na Twitterze, by definitywnie żegnał się z polityką.
Minister kultury i dziedzictwa narodowego w rządzie Donalda Tuska przekonuje, że ma wiele ciekawych propozycji pozapolitycznych. Może zostac ekspertem w dziedzinie samorządowej i europejskiej. Przyznaje jednak, że jego marzeniem byłby powrót do pracy naukowej i zajęć ze studentami.
Czytaj też: Bogdan Zdrojewski o Wojciechu Kałuży: powinien trafić do pierdla
Koziński: "Kolejne kręgi piekielne Tuska i Schetyny" (Opinia)
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl