Bogdan Rzońca skarży się na Tuska do UE. Internauci rozbawieni
Bogdan Rzońca, europoseł PiS, skierował do komisarza Unii Europejskiej Didiera Reyndersa dwa pytania dotyczące "bezprawnego ataku na polskie media publiczne". Polityk podzielił się tą informacją we wpisie na portalu społecznościowym. Internauci zarzucają mu hipokryzję.
Ze zrzutu ekranu zamieszczonego przez europosła w sieci wynika, że napisał on mail nie tylko do komisarza ds. sprawiedliwości Reyndersa, ale też do Very Jourowej, wiceszefowej KE i komisarz ds. wartości i przejrzystości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Mamy stan wojenny w Polsce". Senior do posła PiS w TVP: Przestań pan kłamać
Pierwsze pytanie do unijnych komisarzy brzmi: "Czy Komisja Europejska analizuje status prawny następujących polskich mediów: TVP, Polskiego Radia, Polskiej Agencji Prasowej (PAP)?". Drugie zaś: "Czy Komisja Europejska ocenia pozaustawowe działania rządu Donalda Tuska, które doprowadziły do nielegalnego przejęcia wyżej wymienionych mediów?".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Jeden z internautów przypomniał, że wcześniej Bogdan Rzońca wypowiadał się w sposób sprzeczny z jego obecnym działaniem.
"Panie Bogdanie, mam pewien dysonans. Jak to w końcu jest z tym donoszeniem do ponadnarodowych instytucji?" – napisał na platformie X pod wpisem polityka. Chodzi dokładnie o wpis Rzońcy, w którym zarzucał on ówczesnej polskiej opozycji, że to wstyd, że "swoje marne rozgrywki polityczne i kłamstwa o Polsce wynoszą na arenę europejską".
"Wie pan, co oni tam mogą sobie pomyśleć? Mniej więcej coś takiego: najpierw szczuli na Unię, nie uznawali wyroków TSUE, skarżących się do Unii nazywali zdrajcami, a teraz przychodzą po prośbie, żeby ich ratować", pisze inny z obserwujących.