Bogdan Rymanowski pożegnał się z widzami. Dostał owację na stojąco
- Po raz pierwszy od 12 lat nie powiem państwu do zobaczenia za tydzień, ale tylko do zobaczenia. Bardzo wszystkim państwu dziękuję – powiedział na koniec programu w TVN24 Bogdan Rymanowski. Był to ostatni program dziennikarza w tej stacji.
Po tych słowach obecni w studiu politycy pożegnali prowadzącego "Kawę na ławę" owacją na stojąco.
Ostatnia prowadzona przez Bogdana Rymanowskiego "Kawa na ławę" rozpoczęła się od rozmowy o Mundialu w Rosji. Politycy założyli pewną wygraną Polski w meczu z Senegalem. Jedynie polityk PiS Tadeusz Cymański przypomniał, aby nie lekceważyć drużyny z Afryki. Jego zdaniem Polska wygra, ale po trudnym meczu.
Później było już o polityce i m.in. zaproponowanym przez prezydenta Andrzeja Dudę referendum. W tej części programu Paweł Kukiz mógł zaskoczyć deklaracją. - Te pytania to kpina z instytucji referendum, obywateli i urzędu prezydenta – stwierdził. I dodał, że Andrzej Duda miał okazję zapytać o ordynację wyborczą, możliwość zadłużania państwa czy odwoływanie posłów w czasie kadencji, ale zamiast tego wybrał pytanie o program 500 plus.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zobacz także: Petru do Hofmana "To moja sprawa czy wierzę, czy nie. Nie robię z tego ideologii”
Bogdan Rymanowski po 17 latach odchodzi ze stacji
Bogdan Rymanowski na antenie stacji prowadził m.in. "Jeden na jeden" oraz "Kawa na ławę". Jak poinformował "Presserwis", ma go zastąpić Konrad Piasecki, który z kolei odchodzi z Radia Zet.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że Bogdan Rymanowski od dłuższego czasu rozważał odejście z TVN24. Dziennikarz informując o swoim odejściu nie zdradził, gdzie będzie pracować.
_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl**_