Bogdan Borusewicz o zagrożeniu Ukrainy i wyborach do PE
Jesteśmy świadkami zagrożenia integralności i suwerenności Ukrainy - powiedział marszałek senatu Bogdan Borusewicz w wystąpieniu telewizyjnym z okazji Dnia Polonii. Do Polaków przebywających w krajach Unii zwrócił się o udział w wyborach do PE.
- Tegoroczny Światowy Dzień Polonii i Polaków za Granicą obchodzimy w bardzo złożonej sytuacji międzynarodowej. Jesteśmy świadkami zagrożenia bezpieczeństwa, integralności i suwerenności naszego sąsiada - Ukrainy, mieszka tam kilkaset tysięcy Polaków - ocenił Borusewicz w corocznym orędziu wyemitowanym w telewizji publicznej.
Zaznaczył, że nasi rodacy korzystają na Ukrainie "ze wszystkich praw, które przysługują mniejszościom etnicznym".
- Polacy na Ukrainie nie mają trudności z prowadzeniem działalności edukacyjnej, kulturalnej i wydawniczej. Liczne organizacje polskie nie są dyskryminowane przez ukraińskie władze - mówił Borusewicz.
- Dzień Polonii daje poczucie wspólnoty, umacnia tożsamość narodową i jest okazją do spotkań i rozmów. Wierzę, że moi rodacy na całym świecie będą się jednoczyć i wzajemnie wspierać - dodał.
Marszałek senatu zwrócił się też do Polaków mieszkających w krajach UE, aby poszli do wyborów 25 maja.
- Za dwa tygodnie odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. Chciałbym zachęcić wszystkich moich rodaków mieszkających w krajach Unii Europejskiej do skorzystania z tego przywileju. Od was będzie zależeć, kto będzie sprawował władzę w Europie w najbliższych latach - podkreślił.
Polacy przebywający poza granicami kraju mogą głosować w polskich obwodach utworzonych za granicą (będą wybierać spośród warszawskich kandydatów do PE). Po raz pierwszy za granicą można będzie też zagłosować korespondencyjnie (wnioski składać można do 12 maja). Polacy przebywający w krajach UE mogą jednak również głosować na kandydatów miejscowych. Wtedy muszą dopisać się do listy wyborców w miejscu swojego pobytu - zgodnie z przepisami miejscowego kodeksu wyborczego. W takim wypadku nie będą już mogli głosować na krajowych kandydatów.
Marszałek senatu podkreślił też, że obowiązkiem wolnej Polski jest zachowanie pamięci o wszystkich rodakach, żyjących poza granicami ojczyzny. Słowa podziękowania "za wierność Rzeczypospolitej" Borusewicz przekazał środowiskom emigracji niepodległościowej. - Jestem myślami z moimi rodakami, którzy po wojnie pozostali za wschodnią granicą w Białorusi, Litwie, Łotwie, Kazachstanie, Rosji i Ukrainie - podkreślił.
Pozdrowił też Polaków, "którzy w ostatnich latach wyjechali z kraju ze względów ekonomicznych i szukają swojego miejsca we wspólnej Europie". - Życzę wam powodzenia i sukcesów, ale nie zapominajcie o ojczyźnie - dodał.
Borusewicz podkreślił, że Dzień Polonii i Polaków za Granicą ustanowiony został przez senat "w uznaniu wkładu naszych rodaków w odzyskanie przez Polskę niepodległości". - Senat dał temu wyraz w przyjętych ostatnio uchwałach: w sprawie ustanowienia roku 2014 rokiem Jana Nowaka-Jeziorańskiego i w setną rocznicę urodzin Jana Karskiego. Wielkich patriotów, orędowników suwerenności Polski i Europejczyków - dodał Borusewicz.
Zaznaczył też, że tegoroczne święto Polonii zbiega się z 25. rocznicą odzyskania wolności i swobód obywatelskich. - Od 15 lat Polska jest członkiem NATO, od 10 Unii Europejskiej. Członkostwo w tych organizacjach jest fundamentem naszego bezpieczeństwa i rozwoju gospodarczego - powiedział.
- Członkostwo w tych organizacjach jest fundamentem naszego bezpieczeństwa i rozwoju gospodarczego. Możemy być dumni z naszych osiągnięć, widząc wokół siebie zmiany. Poprawiła się jakość życia Polaków - dodał marszałek senatu.