Bodzio i inni z Naszej-klasy
Polacy oszaleli i w internecie szukają znajomych. Mieszkańcy Lubania nie są gorsi: my także poszperaliśmy i już wiemy, czym się chwalą lubańscy radni.
Konia z rzędem temu, kto by się domyślił, jaki pseudonim szkolny nosiła szanowana dziś przewodnicząca rady powiatu lubańskiego Ewa Gutek. Teraz już wiemy – Bodzio, bo przewodnicząca, jak zresztą całkiem spora grupa lubańskich radnych i samorządowców, zapisała się do portalu internetowego Nasza-klasa.pl. W swoim profilu, w rubryce – czym się aktualnie zajmuję – przewodnicząca napisała: tak wiele, że marzy mi się nic nie robić, nie mieć zmartwień, chłodne piwko w cieniu pić. – Bodzio, nie pękaj! Niedługo znów wybory, może się spełnią twoje marzenia – mógłby powiedzieć ktoś złośliwy, ale my przecież tacy nie jesteśmy. W pełni podpisujemy się natomiast pod komentarzami do zdjęć pani przewodniczącej, w których jej znajomi napisali m. in.: „Ewcia, odjazdowo wyglądasz” albo „Ewa! Ty na każdym zdjęciu wyglądasz super”!
Żadnych konkretnych komentarzy w swoim profilu nie ma natomiast przewodnicząca rady miasta Małgorzata Grzesiak, choć w Naszej-klasie i owszem jest. I to jak jest. Takiej pani przewodniczącej tośmy jeszcze nie widzieli: radosna, uśmiechnięta, z kwiatkiem przy nosie. No i znajomych ma sporo, aż 121, a wśród nich m.in. sekretarz Bolesławca i były lubaniak Jerzy Zieliński.
Jest też sporo radnych i urzędników. Nawet szef lubańskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego Bogusław Borowski i radca prawny urzędu Beata Siemaszkiewicz. Prawdziwym rekordzistą w ilości internetowych, naszo-klasowych znajomości jest jednak radny Krzysztof Jaworski. 328 osób w profilu to całkiem sporo. Wśród nich nawet była Miss Polski 2001 Ewa Wiertel w bikini. Na pana radnego w szkole krzyczeli Jawor, to jakby ktoś nie widział.
Teraz jednak krzyczeć tak odradzamy, bo Jawor urósł, jest kawał chłopa i może oddać. Poza tym, nie warto z nim zadzierać, bo w końcu to strażnik miejski i różne chwyty zna. Na naszej-klasie można znaleźć też innego radnego-strażnika z Lubania. Jerzy Wawrzyniak też ma sporo znajomych. Ale najlepsza jest jego galeria. Można w niej zobaczyć pana Jurka „we” wojsku, z gitarą, przy starej nysie lubańskiej straży miejskiej (kto dziś jeszcze pamięta ten wóz?!) a nawet podczas pochodu pierwszomajowego (bodaj) w poczcie sztandarowym. Ciekawe zdjęcia ma na swoim koncie także radny Ryszard Piekarski. Zobaczyć go z kałasznikowem w ręce, bezcenne!
Bogatą galerię ma również radny Marek Kardela. Kto słabo go zna, przejrzy fotki i już wie wszystko. Na przykład to, że radny lubi piwko, kąpiele w basenie, swoje audi, Formułę 1, góry, ciepłe kraje i bardzo by sobie polatał. Na Naszej-klasie można też spotkać burmistrza Konrada Rowińskiego. Bardzo krótkie będzie to jednak spotkanie, bo swoich zdjęć jeszcze nie opublikował, a wśród znajomych ma tylko jeden wpis. Za to dowiadujemy się, jak na niego w szkole krzyczeli. Radek! Logiczne: Konrad – Konradek – Radek.
Inaczej z radnym Arkadiuszem Słowińskim, wiceprzewodniczącym Rady Miasta w Lubaniu. Dlaczego wołali na niego Słoniu? Tajemnicą pozostaje też, dlaczego radni powiatu lubańskiego, jeśli już się zdecydowali dołączyć do naszej-klasy, nie publikują swoich zdjęć. Wstydzą się, czy co? Taki na przykład Edward Smusz. Przystojny facet, a taki nieśmiały. A znajomi w profil zaglądają i piszą: Cześć, mam nadzieję, że to ty. Daj jakąś fotkę i zapisz się do klasy SN. Zdjęcia poskąpił znajomym także radny powiatu Norbert Włodarczyk ze Świeradowa- Zdroju i radna Teresa Dudkiewicz-Kozań, dla przyjaciół Dudzia. Zupełnie odwrotnie postąpił natomiast radny Andrzej Kempiński. Zdjęć publikuje kilka. W jego profilu możemy poznać – choć tylko optycznie – jego żonę, dzieci i upodobania motoryzacyjne. Widać lubi radny wozy duże, mocne i drogie.
Skromne profile na naszej-klasie mają także radny Kazimierz Kiljan i radna Małgorzata Gettner. Zupełnie natomiast bez kompleksów prezentuje się w internecie radny Wojciech Gołyga z Olszyny. W rubryce o sobie pisze: śliczny. W rubryce – czym się zajmuję – wpisał: leń. Kto zna radnego, ten wie, jaki to prawdomówny i jaki skromny człowiek!
Janusz Pawul