Blok zaatakowany przez skorpiony
Z jednego z apartamentów w bloku
mieszkalnym w zachodniej Japonii uciekło kilkadziesiąt małych
skorpionów, co zmusiło władze do ewakuowania wszystkich ludzi z
budynku.
29.10.2003 06:20
Jak podaje agencja Kyodo, około dwudziestoletni lokator jednego z mieszkań w Okayamie hodował w domu skorpiony. Przed miesiącem doczekał się przychówku - ponad 50 małych. Całe stado jednak wydostało się z zamknięcia i rozeszło po bloku. Sprawa wydała się, gdy jeden z sąsiadów natknął się na dwucentymetrowego skorpiona w swoim mieszkaniu.
W wyniku śledztwa, przeprowadzonego przez administrację, ustalono skąd pochodziło jadowite stworzenie ; właściciel stadka przyznał, iż około pięćdziesiąt skorpionów pozostaje na wolności. Część zresztą znaleziono w mieszkaniu samego hodowcy. Dwanaście rodzin, mieszkających w budynku przeniesiono do hotelu, gdzie będą pozostawać do czasu, gdy specjalne służby stwierdzą, iż budynek jest już bezpieczny.
Pechowy hodowca sam zwrócił się do władz weterynaryjnych o pomoc w likwidacji reszty hodowli. Doszedł bowiem do wniosku, że nie bawi go już hodowanie jadowitych stworzeń.