Bloger, który łapał w cerkwi pokemony, uznany za terrorystę ekstremistę
Rusłan Sokolowski doczekał się najwyższego wymiaru kary. Rosyjski YouTuber został skazany przez rosyjski sąd na 3,5 roku więzienia za "obrazę uczuć religijnych". Grał w Pokemon GO w cerkwi. Teraz został wpisany na listę terrorystów i ekstremistów.
Rosyjski bloger został skazany za obrazę uczuć religijnych i podżeganie do nienawiści na tle religijnym.
Wszystko przez wideo umieszczone na YouTube. Rusłan gra na nim na telefonie w Pokemon GO w Cerkwi na Krwi w Jekaterynburgu.
Wydawałoby się, że to zwykły żart, ale sędzina Jekaterina Shoponyak uznała, że chłopak podżega do nienawiści, obraża uczucia religijne i posiada nielegalną ukrytą kamerę. Skazany za to został na 3,5 roku więzienia.
Eksperci powoływali się przy tym na fakt, że Sokołowski "negował istnienie Boga". Prokuratura dopatrzyła się również w jednym z nagrań "nastrojów antykonstytucyjnych" i wyśmiewania się z osoby prezydenta Rosji.
"Rusłan został wpisany na listę terrorystów i ekstremistów (...), znajdują się na niej w sumie 7 524 osoby. Jego wszystkie rachunki bankowe zostały zablokowane - poinformował adwokat blogera Aleksiej Buszmakow.
- Być może jestem idiotą, ale nie jestem ekstremistą - powiedział Sokolowski.