Blisko 500 kierowców na Dolnym Śląsku straciło w tym roku prawo jazdy za jazdę z nadmierną prędkością
• Zmianie uległy przepisy dotyczące stosowania się do ograniczeń prędkości na terenie zabudowanym
• Na Dolnym Śląsku zatrzymano prawie 500 kierowców za jazdę z nadmierną prędkością na obszarze zabudowanym
• Winnym takich naruszeń zatrzymano prawo jazdy
22.03.2016 | aktual.: 22.03.2016 12:36
Dolnośląscy policjanci przypominają kierowcom o nowelizacji przepisów dotyczących stosowania się do ograniczeń prędkości na terenie zabudowanym. W ustawie o kierujących pojazdami dodano nowe przesłanki administracyjnego zatrzymania prawa jazdy. Jedną z przesłanek jest rażące przekroczenie prędkości dopuszczalnej w terenie zabudowanym.
Od początku roku funkcjonariusze ujawnili 472 przypadki, w których kierujący przekroczyli dozwoloną prędkość w obszarach zabudowanych o ponad 50 km/h i stworzyli tym samym zagrożenie w ruchu drogowym.
Zgodnie z przepisami, zatrzymano im prawo jazdy, które następnie przesłano do właściwego starosty. On natomiast, wydając decyzję administracyjną, formalnie zatrzyma ten dokument - za pierwszym razem na 3 miesiące. Ujawnienie faktu kierowania pojazdem w tym okresie skutkuje jego wydłużeniem do 6 miesięcy. Kolejny etap to cofnięcie uprawnień do kierowania pojazdami. Aby je odzyskać, należy spełnić wszystkie wymagania stawiane osobie ubiegającej się o nie po raz pierwszy.
Od 18 maja 2015 roku kierowcy, którzy kierują pojazdem mimo utraty prawa jazdy, popełniają przestępstwo. Wcześniej postępek ten karany był jak wykroczenie i groził za niego mandat karny. Po zmianie przepisów karę zmieniono na grzywnę, ograniczenie wolności lub jej pozbawienie do lat 2.