Blinken deklaruje pomoc Europie. Chodzi o dostawy energii
- Jeśli chodzi o cały proces członkostwa, to jestem przekonany, że ten konsensus uda się osiągnąć - powiedział sekretarz stanu USA Antony Blinken, komentując "różnice między Turcją, Finlandią oraz Szwecją". Blinken zapewnił, że USA są gotowe pomóc Europie na wypadek problemów z dostawami energii.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken brał udział w dwudniowych nieformalnych konsultacjach ministrów spraw zagranicznych państw NATO w Berlinie.
Blinken zapewnia
- Zdecydowanie wspieramy wysiłki, które podejmuje Europa i Unia Europejska, żeby odciąć się od dostawy rosyjskiej energii. Wiemy, że ta zależność budowała się na przestrzeni wielu dziesięcioleci. To się nie skończy z dnia na dzień, ale Europa jest na drodze, która prowadzi w tym kierunku - podkreślił Blinken. Zapewnił, że USA będą wspierać Europę we wdrożeniu embarga na rosyjską ropę naftową. - Ten proces będzie musiał być realizowany przez samą UE. USA podejmują różne kroki, by w tym pomóc - dodał.
Blinken: nałożyliśmy bezprecedensowe sankcje
Blinken zapewnił, że USA są gotowe pomóc Europie na wypadek pojawienia się "luk w dostawach surowców energetycznych". - Przekierowaliśmy znaczące dostawy LNG do Europy. Będziemy dalej to robić przez resztę roku, równocześnie gwarantując, że będzie wystarczająco dużo energii na wszystkich rynkach i wzrost cen, który wynika z agresji Putina, będą trzymane pod kontrolą - dodał sekretarz. Blinken przypomniał, że USA zainicjowały "historyczne uwolnienie" rezerw ropy naftowej. - Milion baryłek dziennie przez kolejne cztery miesiące i jest to realizowane przez inne kraje poprzez Międzynarodową Agencję Energetyczną - podkreślił.
Blinken podkreślił, że USA od początku zapowiadały wobec Rosji "bezprecedensowe sankcje" za napaść na Ukrainę. - Mówiliśmy, że zrobimy xyz. Wyrażano sceptycyzm na temat tego, czy możemy to zrobić, ale jednak ro zrobiliśmy. Różni ludzie mówili, że to się nie wydarzy, ale cóż: wydarzyło się - zaznaczył.
Stoltenberg: Ukraina jest w stanie wygrać tę wojnę
W spotkaniu zdalnie brał udział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, który powiedział, że Ukraina może wygrać wojnę z Rosją, a przystąpienie Finlandii i Szwecji do sojuszu wojskowego wzmocniłoby globalne bezpieczeństwo. - Wojna nie przebiega tak, jak planowała Moskwa. Nie udało im się zdobyć Kijowa – powiedział dziennikarzom Stoltenberg podczas wideokonferencji. - Ukraina jest w stanie wygrać tę wojnę - podkreślił szef NATO.
Franciszek za Moskwą? "Jan Paweł II dawno byłby już w Kijowie"
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski