Trwa ładowanie...
dveclj8
27-05-2008 12:33

"Blidzie należało postawić cięższe zarzuty"

Dowody na korupcję Barbary Blidy były mocne - uznał rok temu Bogusław Michalski, zaufany prokurator Zbigniewa Ćwiąkalskiego i obecny szef warszawskiej Prokuratury Apelacyjnej. "Newsweek" dotarł do opinii, jaką w maju 2007 r. Michalski wydał na temat postępowania przeciwko Blidzie i mafii węglowej.

dveclj8
dveclj8

Prokurator stwierdził wtedy, że śledczy z Katowic popełnili błąd, bo zbyt łagodnie potraktowali byłą minister z SLD. Michalski uznał, że kobiecie należało postawić dodatkowo zarzut brania łapówek od Barbary K., nazywanej Śląską Alexis.

Michalski jest doktorem prawa, prowadzi zajęcia z aplikantami, pisze prawnicze książki. Obecny minister sprawiedliwości publicznie chwalił jego umiejętności, jako bardzo dobrego fachowca, który nigdy nie był uwikłany w żadną sprawę polityczną. To właśnie Zbigniew Ćwiąkalski powierzył Michalskiemu stanowisko szefa prestiżowej Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie.

Gdy resortem sprawiedliwości kierował Zbigniew Ziobro, Bogusław Michalski pracował w Prokuraturze Krajowej, gdzie zajmował się analizowaniem najważniejszych śledztw. To właśnie dlatego kilka dni po śmierci Barbary Blidy został poproszony o przeanalizowanie akt sprawy, której główną bohaterką była dawna posłanka lewicy.

Pan prokurator Bogusław Michalski był autorem notatki, natomiast treść tej notatki jak i zawarte w niej wnioski nie są jawne, gdyż dotyczą materiału dowodowego, który jest objęty tzw. tajemnicą śledztwa - powiedział rzecznik prasowy warszawskiej Prokuratury Apelacyjnej Zbigniew Jaskólski. Rzecznik przypomniał też, że łódzka prokuratura wciąż sprawdza, czy były powody, by prowadzić śledztwo przeciwko Blidzie. (mg)

Maciej Duda

dveclj8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dveclj8
Więcej tematów