Blair wierzy w zjednoczenie w sprawie Iraku
Brytyjski premier Tony Blair wyraził w czwartek przekonanie, że społeczność międzynarodowa może się zjednoczyć w kwestii Iraku, lecz przestrzegł przed, jak to nazwał, "ustalaniem arbitralnych terminów".
30.01.2003 19:10
Blair powiedział, że społeczność międzynarodowa powinna się trzymać ONZ-owskiej drogi rozbrajania Iraku i dał do zrozumienia, że będzie namawiał prezydenta Busha, by poczekał na drugą rezolucję Rady Bezpieczeństwa.
Sposobem na zjednoczenie wszystkich jest, zdaniem Blaira, trzymanie się strategii nakreślonej w rezolucji 1441 Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Te opinię brytyjski premier wyraził podczas lotu z Londynu do Madrytu, gdzie ma się zatrzymać przed dalszą podróżą do USA. Na piątek wyznaczono spotkanie Blaira z prezydentem USA George'em W. Bushem.
Blair powiedział, że jego zdaniem w kwestii Iraku sprawą ważniejszą niż jakiekolwiek ostateczne terminy jest ocena, czy Irak zamierza współpracować (z ONZ-wskimi inspektorami) czy nie. (iza)
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a )
Skomentuj tę sprawę! Czy Polska powinna się aż tak bardzo angażować po stronie Ameryki? Czy Polska powinna bardziej liczyć się ze zdaniem Niemiec i Francji? Czy Polsce potrzebny jest "Wielki Brat" za oceanem?
Redakcja wiadomości poszukuje osób, które mają ciekawe spostrzeżenia, dotyczące publikowanych informacji. Jeśli chcesz się tymi uwagami podzielić, to zapraszamy Cię do współredagowania naszego serwisu i czekamy na Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.