Biskupi zaniepokojeni współczesnymi obyczajami
Polscy biskupi katoliccy są zaniepokojeni propagowanymi współcześnie obyczajami, które - według nich - ubliżają godności kobiety, sprowadzając jej rolę do tej, która świadczy usługi.
W Liście Episkopatu Polski na Niedzielę Świętej Rodziny (30 grudnia 2001 r.) biskupi przypominają nauczanie Prymasa Tysiąclecia kardynała Stefana Wyszyńskiego na temat rodziny. W perspektywie tego nauczania wskazują na aktualne zjawiska zagrażające rodzinie.
Propagowane współcześnie obyczaje ubliżają godności kobiety, wskazując jej, ustami nawet oficjalnych autorytetów, rolę tej, która jedynie świadczy usługi. Pornografia, tolerancja wobec agencji towarzyskich i handlu kobietami prowokuje do aktów przemocy wobec kobiet - napisali biskupi w liście.
Skrytykowali również współczesne rozwiązania, które mają chronić kobiety przed tego typu aktami: Jedynym lekarstwem na te akty ma być odpowiednie ustawodawstwo i urzędnik, który dopilnuje równego statusu mężczyzny i kobiety. Zlekceważona nauka Boża, zniszczona miłość mężczyzny do kobiety ma być zastąpiona stosem skarg, interwencji i nie kończącą się ilością zarządzeń powstających w wyziębionym społeczeństwie - czytamy w liście.
Biskupi są również zaniepokojeni podnoszonymi od nowa żądaniami środowisk, które mają łatwy dostęp do mediów, a także do ośrodków władzy, a które są przeciwne dobru naszych rodzin. Wśród tych niepokojących żądań hierarchowie Kościoła wymieniają propagowanie aborcji z powodów ekonomicznych, czy w imię wolności; skrócenie urlopów macierzyńskich, czy wreszcie propozycje zastąpienia lekcji wychowania do życia w rodzinie lekcjami prowadzonych przez przypadkowych instruktorów od wychowania seksualnego. (jask)