Biniamin Netanjahu nie wycofa się z porozumienia z Polską. "Cel został osiągnięty"
Binjamin Netanjahu broni polsko-izraelskiej deklaracji. Premier Izraela zapewnił, że zapoznał się z krytycznymi opiniami historyków ws. porozumienia, ale podkreślił, że doprowadziło do zamierzonego celu, czyli wprowadzenia zmian w polskiej ustawie o IPN.
Binjamin Netanjahu, otwierając cotygodniowe posiedzenie swojego rządu, zapewnił, że wkrótce odniesie się do krytyki i głosów postulujących rozszerzenie dokumentu o inne kwestie, delikatne dla Warszawy i Jerozolimy. Premier Izraela wyjaśniał, że "celem kontaktów z rządem Polski było usunięcie z polskiej ustawy zapisów o przepisach karnych, które wywoływały obawy o badania i wolność debaty o Holokauście". Jak wskazał, cel ten został osiągnięty.
Jak donosi telewizjarepublika.pl, powołując się na PAP, Netanjahu podziękował swoim współpracownikom, Jaakowowi Nagelowi i Josephowi Ciechanowerowi, którzy brali udział w pracach nad polsko-izraelską deklaracją. Dodał, że w procesie formułowania tego oświadczenia uczestniczył "wysoki rangą historyk". Choć strona polska nie chciała ujawnić, kto reprezentował ją w negocjacjach, wiadomo, że byli to europosłowie Ryszard Legutko i Tomasz Poręba.
W czwartek Instytut Jad Waszem ostro skrytykował deklarację premierów Polski i Izraela. Zdaniem tamtejszych historyków ustawa o IPN wciąż "uniemożliwia prowadzenie badań i zakłamuje pamięć historyczną o Holokauście". Wielu miejscowych publicystów zauważa, że Jad Waszem stał się narzędziem wywierania politycznego wpływu, a "kłamliwy dokument" podpisany przez obu premierów tylko pozornie zażegnuje kryzys we wzajemnych relacjach.
Polsko-izraelską deklarację skrytykował także Szewach Weiss. Jak donosi "Jerusalem Post", były ambasador Izraela w Polsce i kawaler Orderu Orła Białego w rozmowie z izraelskim radiem stwierdził, że większość dokumentu to "zdania albo niejasne, albo błędne". "Na przykład wbrew temu, co tu napisano, zdarzały się sytuacje, w których rząd RP na uchodźstwie uczestniczył w mordowaniu Żydów" - powiedział Weiss.
W podpisanej 27 czerwca deklaracji Mateusz Morawiecki oraz Biniamin Netanjahu zobowiązali się współpracować na rzecz "zachowania pamięci i nauczania o Holokauście". Oba rządy mają walczyć z zarówno z antysemityzmem, jak i "antypolonizm oraz inne negatywnymi stereotypami narodowymi".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl