Bin Laden wzywa do... uprawiania ziemi i hodowli bydła
Przywódca Al-Kaidy, Osama bin Laden, wystosował zaskakujące przesłanie do muzułmanów na całym świecie. Wezwał ich nie do "świętej wojny", lecz do uprawy ziemi i hodowli bydła. Najbardziej poszukiwany na świecie terrorysta mówił także o globalnym ociepleniu.
Jedenastominutowe nagranie audio z przesłaniem bin Ladena zamieszczono na stronach internetowych wykorzystywanych przez islamistów.
Jak pisze agencja dpa, głos "brzmiący tak, jak głos bin Ladena z poprzednich nagrań wideo" uskarża się na zagrożenia związane ze zmianą klimatu i ostrzega przed groźbą niedoborów żywności. Krytykuje m.in. muzułmanów w Sudanie, którzy dopuścili, by wielkie, żyzne ziemie leżą odłogiem, choć powinny być uprawiane.
Ocieplenie i rolnictwo
Według bin Ladena - o ile rzeczywiście jest on autorem tego przesłania - "rodziny handlarzy powinny wysłać część swoich synów do udzielania pomocy potrzebującym i do pracy w rolnictwie".
Bin Laden mówi też o wielkiej groźbie globalnego ocieplenia i podkreśla, że suma ofiar zmian klimatu jest znaczna. - Jest ich więcej niż ofiar wojen - uważa lider al-Kaidy.
Powódź w Pakistanie
Poszukiwany terrorysta odwołał się też do powodzi w Pakistanie, która - jego zdaniem - jest wielką, trudną do opisania katastrofą. Zaznaczył, że ten kataklizm potrzebuje szybkiej akcji na rzecz ulżenia braciom-muzułmanom w Pakistanie.
Opisując los Pakistańczyków po katastrofalnej bin Laden mówi o "milionach dzieci pod gołym niebem", umierających z braku wody pitnej. Ostrzega, że "ogromna zmiana klimatu (...) powoduje wielkie klęski w całym świecie islamskim" i apeluje o zwiększenie pomocy - namiotów, żywności, lekarstw.
Reuters odnotowuje, że islamskie organizacje charytatywne, w tym także te, które podejrzewa się o powiązania z radykalnymi ugrupowaniami, zaczęły dostarczać pomoc ofiarom powodzi w Pakistanie szybciej niż pakistański rząd. Przedstawiciele władz Pakistanu i USA wielokrotnie wyrażali zaniepokojenie możliwością wykorzystania przez talibów i inne radykalne ugrupowania sytuacji powodziowej do pozyskiwania rekrutów.
Krytyka rządów
Bin Laden krytykuje też muzułmańskie kraje Bliskiego Wschodu. Zarzuca im, że na swe armie wydają ogromne środki, nieporównywalnie większe od tego, co przeznaczają na pomoc dla Palestyńczyków.
Przed dwoma dniami do tematu powodzi nawiązywał też rzecznik amerykańskiej al-Kaidy, Adam Gadahn.
Według dpa nagranie mogło powstać mniej więcej przed dwoma miesiącami. To pierwsze przemówienie publiczne bin Ladena od marca.