WAŻNE
TERAZ

Wyjątkowe liceum. 100 proc. frekwencji na edukacji zdrowotnej

"Pocisk z gwizdem przeleciał mi nad głową". Myśliwi strzelali w Bieszczadach. Nie mieli zezwolenia

Dwóch mężczyzn, w tym przedstawiciel koła łowieckiego zostało wylegitymowanych przez policję. Polowali oni na prywatnym terenie, który wyłączono z obwodu łowieckiego. Do zdarzenia doszło w Bieszczadach. Strzelanie przerwał sam właściciel gruntu. "Będzie z tego niewąska chryja. Cudem nie doszło do tragedii" - napisał w mediach społecznościowych.

Bieszczady. Myśliwi strzelali na jego ziemi. Interweniowała policjaBieszczady. Myśliwi strzelali na jego ziemi. Interweniowała policja
Źródło zdjęć: © EASTNEWS

Sprawę polowania w Bieszczadach opisał w mediach społecznościowych Pan Andrzej Czech. Z jego relacji wynika, że do saren strzelało dwóch mężczyzn, jeden z lokalnego koła łowieckiego, a drugi przyjezdny, jak sam miał powiedzieć "z Polski".

Nielegalne strzelanie w Bieszczadach. Mogło dojść do tragedii

Czech podkreślił w swoim wpisie, że strzelanie mogło zakończyć się tragicznie. "Strzelali na moim gruncie, wyłączonym parę lat temu z obwodu łowieckiego i z zakazem polowania zgłoszonym u starosty. Strzelali z naruszeniem swoich własnych regulaminów na sarny, które były ponad 500 m od nich. Strzelali bez "kulochwytu", czyli gruntu albo innej przeszkody, która wyłapałaby pociski. Jeden z nich przeleciał mi z gwizdem nad głową i poleciał w stronę wsi, narażając życie moje i innych osób" - napisał na Facebooku.

Właściciel ziemi na początku sam podjął interwencję, a później włączyły się do niej jeszcze policja i straż graniczna. "Jak ich spostrzegłem i narobiłem rabanu ,to uciekli do wsi. Tam ich namierzyła Policja. Pomogła też Straż Graniczna" - czytamy. "Będzie z tego niewąska chryja. Cudem nie doszło do tragedii" - dodał Andrzej Czech.

Na koniec wpisu mężczyzna zaapelował by bacznie przyglądać się działalności kół łowieckich. "Patrzcie na łapy tym, którym daliśmy we władanie lasy i pola i reagujcie. Bo najwyraźniej nie wiedzą co czynią. Albo doskonale wiedzą, a chronią ich anachroniczne i skorumpowane do cna organizacje" - podsumował.

Gowin w opozycji? Poseł od Hołowni mówi, do kogo wicepremierowi jest najbliżej

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Rosyjski atak na fermę w obwodzie charkowskim. Zginęło 13 000 zwierząt
Rosyjski atak na fermę w obwodzie charkowskim. Zginęło 13 000 zwierząt
Zdewastowany pomnik św. Jana Pawła II. "Dość nienawiści"
Zdewastowany pomnik św. Jana Pawła II. "Dość nienawiści"
Wojna dronów. Niemiecka armia chce nadrobić zaległości
Wojna dronów. Niemiecka armia chce nadrobić zaległości
Wybory w Czechach. Zakończyło się głosowanie
Wybory w Czechach. Zakończyło się głosowanie
Polska 2050 bez Hołowni? Wyniki sondażu nie pozostawiają złudzeń
Polska 2050 bez Hołowni? Wyniki sondażu nie pozostawiają złudzeń
9 w skali Beauforta. Silny sztorm na Bałtyku. Akcja ratunkowa
9 w skali Beauforta. Silny sztorm na Bałtyku. Akcja ratunkowa
Była strażniczka graniczna z zarzutami. Przeglądała dane 265 osób
Była strażniczka graniczna z zarzutami. Przeglądała dane 265 osób
Nawet -18 st. C. Ekstremalne mrozy w Europie
Nawet -18 st. C. Ekstremalne mrozy w Europie
Sztorm Amy paraliżuje Skandynawię. Chaos w transporcie i brak prądu
Sztorm Amy paraliżuje Skandynawię. Chaos w transporcie i brak prądu
Brutalny atak Rosji na pociąg pasażerski. Dziesiątki rannych
Brutalny atak Rosji na pociąg pasażerski. Dziesiątki rannych
Koniec z "flotą cieni" na Bałtyku? Estonia podejmuje działania
Koniec z "flotą cieni" na Bałtyku? Estonia podejmuje działania
Brutalne zabójstwa seniorek w Warszawie. Nowy trop
Brutalne zabójstwa seniorek w Warszawie. Nowy trop