Bierzesz kredyt, a rząd płaci?
Najpóźniej w końcu czerwca rząd zajmie się
projektem ustawy o dopłatach do oprocentowania kredytów
mieszkaniowych o stałej stopie procentowej - poinformował Marek Bryx, prezes Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast.
23.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zdaniem Bryxa, jeżeli znajdą się środki na dopłaty, pierwsze kredyty mogłyby być udzielane w czwartym kwartale br.
Rząd zapowiedział wprowadzenie kredytów o stałej stopie oprocentowania i dopłaty do odsetek rynkowych w strategii gospodarczej. Preferencyjne kredyty mają zintensyfikować budownictwo mieszkaniowe i tym samym przyczynić się do wzrostu gospodarczego.
Projekt ustawy zakłada, że stała stopa oprocentowania kredytów mieszkaniowych objętych rządowym programem wynosiłaby 8%. Kredyty byłyby udzielane na co najmniej 20 lat, ale nie dłużej niż 25 lat, przy czym ich spłata mogłaby być odroczona na okres do 24 miesięcy od dnia zawarcia umowy kredytowej.
Planowane kredyty mieszkaniowe mogłyby być zaciągane na budowę lub kupno domu jednorodzinnego, kupno mieszkania, a także nadbudowę, przebudowę, rozbudowę, adaptację lub remont budynku, jak również wkład mieszkaniowy w spółdzielni.
Jeśli kredyt zostałby spłacony w terminie określonym ustawą, a państwo nie odzyskałoby w pełni zainwestowanych środków, ich reszta byłaby umarzana.
Bryx poinformował także, że urząd kończy prace nad zmianami w zapisach o uldze odsetkowej. Nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych wprowadziła od tego roku ulgę, polegającą na odpisywaniu od przychodu odsetek od kredytów zaciąganych przez podatnika na budowę lub zakup własnego domu lub mieszkania. Od przychodu można odliczyć obecnie tylko odsetki od części kredytu nie przekraczającej równowartości 70 metrów kwadratowych mieszkania według średniej, ogólnopolskiej ceny. Urząd proponuje, aby od przychodu można było odliczać wszystkie odsetki zapłacone w danym roku.(ck)