PolskaBiegli: Jędrzejczak mogła wyprzedzać

Biegli: Jędrzejczak mogła wyprzedzać

Zeznający w procesie Otylii Jędrzejczak biegły Janusz Gryglewski ocenił, iż pływaczka tuż przed wypadkiem jechała z nadmierną prędkością, mimo, że nie miała odpowiednich warunków do wyprzedzania innych samochodów. Przed Sądem Rejonowym w Płońsku w drugim dniu procesu sąd ma wysłuchać opinii czterech biegłych badających przyczyny wypadku, o którego nieumyślne spowodowanie pływaczka jest oskarżona.

Biegli: Jędrzejczak mogła wyprzedzać
Źródło zdjęć: © PAP

22.02.2007 10:00

Przed Sądem Rejonowym w Płońsku Gryglewski wycofał się częściowo z wcześniejszej opinii, że Jędrzejczak - podejmując manewr wyprzedzania - jechała z prędkością 130-150 km/h. Przyznał, że mogło to być około 110 km/h, a tuż przed uderzeniem w drzewo - około 70 km/h. Według niego, zjechanie przez Jędrzejczak z drogi na pobocze było prawidłową reakcją ratunkową, która mogła doprowadzić do uniknięcia wypadku.

W opinii Gryglewskiego, ukształtowanie drogi mogło znacznie ograniczać Jędrzejczak widoczność drogi. Uważam, że oskarżoną mogło zaskoczyć pojawienie się na drodze samochodu jadącego z przeciwka ze względu na pewną nierówność terenu- dodał biegły. Potwierdził, że o zmianie ukształtowania drogi w miejscu, gdzie doszło do wypadku, nie informują żadne znaki.

To pierwsza opinia, z która zapoznał się sąd. Swoją ocenę przedstawi jeszcze czterech ekspertów badających przyczyny wypadku.

W trakcie śledztwa przeprowadzono trzy ekspertyzy, które miały wyjaśnić przyczyny zdarzenia. W ostatniej, rozstrzygającej opinii, biegli z Instytutu Ekspertyz Sądowych z Krakowa uznali, iż przyczyną wypadku był nieprawidłowo wykonany przez Otylię Jędrzejczak manewr wyprzedzania oraz prędkość, z jaką jechała - około 110 do 120 km/h.

Wykonanie trzeciej ekspertyzy było konieczne, gdyż wyniki dwóch wcześniejszych wzajemnie się wykluczały. W pierwszej opinii biegli Polskiego Towarzystwa Kryminalistycznego z Warszawy orzekli, iż przyczyną wypadku była nadmierna prędkość, z jaką Otylia Jędrzejczak prowadziła samochód - 130 do 150 km/h - oraz kontynuowanie wyprzedzania za pojazdem ograniczającym widoczność. W drugiej opinii, specjaliści z Polskiego Związku Motorowego w Warszawie przyznali, że prędkość, z jaką jechała Otylia Jędrzejczak, była o wiele mniejsza, nawet o około 40 km/h, a ona sama nie ponosi winy za zdarzenie.

Od tego, w jaki sposób do opinii biegłych ustosunkują się oskarżenie i obrona, zależeć będzie jak długo potrwa proces; jeżeli strony nie zgłoszą żadnych nowych wniosków dowodowych, to nie jest wykluczone, że wyrok może zapaść jeszcze w czwartek, a najpóźniej w ciągu kilku dni.

Jak przyznała prokurator Ewa Ambroziak, do chwili rozpoczęcia procesu obrona Otylii Jędrzejczak nie odpowiedziała na propozycję oskarżenia, dotyczącą dobrowolnego poddania się karze.

Do zdarzenia doszło 1 października 2005 roku wieczorem w miejscowości Miączyn koło Czerwińska na drodze krajowej nr 62 Warszawa-Płock (Mazowieckie). Na miejscu zginął 19-letni brat Otylii Jędrzejczak, Szymon. Ona sama doznała m.in. licznych potłuczeń, urazu stawu barkowego i kręgosłupa. Trafiła do szpitala, który opuściła po dwóch tygodniach. Potem przeszła rehabilitację.

W środę sąd wysłuchał zeznań Otylii Jędrzejczak, które składała bez udziału publiczności. Sąd przychylił się do wniosku obrony, aby wyłączyć jawność rozprawy na czas składania wyjaśnień przez pływaczkę, biorąc pod uwagę jej prawo do zachowania w tajemnicy szczegółów jej życia prywatnego.

Z ustaleń śledztwa wynika, iż podczas wyprzedzania kilku pojazdów Otylia Jędrzejczak, chcąc uniknąć zderzenia z jadącym z przeciwka fiatem uno, zjechała prowadzonym przez siebie chryslerem 300 C na lewą stronę jezdni. Po przejechaniu blisko stu metrów uderzyła w drzewo przednią częścią samochodu, który następnie dachował. Taki przebieg zdarzenia zrelacjonował w środę występujący przez sądem jeden z pięciu świadków - kierowca fiata uno Sławomir G.

Za nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi kara od pół roku do 8 lat pozbawienia wolności. (am)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)