Biden potwierdza: Ukraina poczyniła znaczne postępy na froncie
Ukraińska kontrofensywa na wschodzie i południu kraju nie ustaje. Pozytywne wieści z frontu skomentował we wtorek wieczorem prezydent USA Joe Biden, który przyznał, że rosyjskie siły zostały znacząco odepchnięte.
Zapytany przez dziennikarzy, podczas wizyty w Wilmington w stanie Delawere, czy Ukraina osiągnęła punkt zwrotny w wojnie z Rosją, Joe Biden stwierdził, że "trudno na to odpowiedzieć".
Wskazał natomiast, że "jasne jest, że Ukraińcy poczynili znaczne postępy". - Ale myślę, że to będzie długa droga - zaznaczył prezydent Stanów Zjednoczonych.
Wcześniej rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego w Białym Domu John Kirby ocenił, że mimo znacznych problemów, Rosja wciąż ma duże zdolności wojskowe do wykorzystania nie tylko w Ukrainie, ale potencjalnie także gdzieś indziej. Kirby mówił, odnosząc się do ostatnich sukcesów sił ukraińskich, o "nowej dynamice" w wojnie przeciwko Rosji, ale jak podkreślił, to prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski może stwierdzić, czy rzeczywiście jest to punkt zwrotny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: "Nie wiemy, co jeszcze wymyśli Putin". Jest tylko jedno wyjście
Ukraińska ofensywa trwa. Kluczowe dane wywiadu USA
W poniedziałek dziennik "New York Times" poinformował, że Ukraińcy byli w stanie wykorzystać amerykańskie dane wywiadu do zidentyfikowania kluczowych rosyjskich celów, co pozwoliło im planować kontrofensywę, która w ostatnich dniach zaowocowała znaczącymi sukcesami na północnym wschodzie.
Według gazety USA dostarczają Ukrainie informacje o rosyjskich stanowiskach dowodzenia, składach amunicji itp. Odegrało to decydującą rolę w planowaniu i wykonaniu zadań, jak namierzanie wrogich sił, zabicie wysokich rangą generałów i zmuszenie do przeniesienia dostaw amunicji dalej od linii frontu.
Jak zauważyła gazeta, wcześniej agenci wywiadu USA mówili, że często lepiej rozumieli plany wojskowe Rosji niż Ukrainy. Wynikało to z obaw, Ukraińców, że podzielenie się planami operacyjnymi mogłoby uwypuklić ich słabe punkty i zniechęcić Amerykanów do dalszego wsparcia.
"Ale kiedy Ukraina przygotowywała swoje plany uderzenia przeciwko Rosjanom, przywódcy w Kijowie zdecydowali, że dzielenie się większą ilością informacji ze Stanami Zjednoczonymi pomoże im uzyskać większą pomoc" - pisze "NYT" w oparciu o źródła wywiadu.
Źródło: PAP
Przeczytaj również:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski