Zatrzymania, mandaty i policjantka w szpitalu. Oto bilans Marszu Równości

Marsz Równości w Białymstoku nie przebiegł spokojnie. Latały petardy, butelki i kostka brukowa. Wzmożone siły policyjne próbowały opanować sytuację. Zatrzymano łącznie 20 osób, a jedna z policjantek trafiła do szpitala.

Policja zatrzymała na Marszu Równości 20 osób
Źródło zdjęć: © PAP | Artur Reszko
Piotr Barejka
oprac.  Piotr Barejka

- Jest naprawdę gorąco - mówili nam uczestnicy sobotniego marszu. - Szarpią ludzi z parady, widać krew na chodnikach, lata helikopter. Jest zadyma.

Pierwszy Marsz Równości w Białymstoku ruszył z półgodzinnym opóźnieniem. Przeciwnicy blokowali trasę przemarszu, rzucali w tłum petardy. Niedaleko kościoła doszło do zadymy. Policjanci musieli użyć gazu, w ich stronę leciały butelki i kamienie.

Zatrzymania, mandaty i policjantka w szpitalu

Jak podaje podlaska policja, funkcjonariusze "spotykali się z próbami blokowania zgromadzenia przez osoby, które nie brały udziału w marszu". Osoby te nie reagowały na wydawane przez nich polecenia, więc policjanci musieli użyć środków przymusu bezpośredniego.

Funkcjonariusze przyznają, że w ich stronę leciały kamienie, butelki, kostka brukowa i inne przedmioty, które stwarzały niebezpieczeństwo dla ich zdrowia. Jedna z policjantek trafiła do szpitala na badania.

Podczas zajść zatrzymano łącznie 20 osób, z których 4 są podejrzane o popełnienie przestępstw - m.in. naruszenia nietykalności funkcjonariuszy, użycia gróźb karalnych i znieważenia funkcjonariuszy. 16 osób zostało ukaranych mandatami.

Obraz
© PAP | Artur Reszko

"Każdy musi liczyć się z konsekwencjami"

Wydarzenia w Białymstoku odbiły się głośnym echem w mediach. - Zapewniam, że nie ma na takie zachowania przyzwolenia i każdy, kto dopuścił się naruszenia prawa musi liczyć się z konsekwencjami - napisał na Twitterze Mariusz Ciarka, rzecznik Komendy Głównej Policji.

Ciarka zapewnił, że policja przekaże zebrane dowody prokuraturze. - Nieważne są sympatie i głoszone hasła, ważne dla nas jest przestrzeganie prawa - podsumował.

Głos zabrali również politycy. Poseł PO Krzysztog Brejza poinformował, że wystąpił już do Prokuratora Krajowego z wnioskiem. Chce, aby z urzędu byli ścigani wszyscy ci, którzy użyli przemocy wobec uczestników marszu.

Obraz
© PAP | Artur Reszko

"Białystok miastem dla wszystkich"

Organizatorem marszu było stowarzyszenie "Tęczowy Białystok". Jak tłumaczyli w opisie wydarzenia, "cele marszu to nie tylko przeciwdziałanie dyskryminacji ze względu na tożsamość i orientację seksualną, ale także wyraz solidarności z osobami LGBT+ i walka o prawa człowieka".

Podkreślali, że Białystok powinien być "miastem dla wszystkich". Po marszu na stronie pojawił się jedynie krótki komunikat: "Przeszliśmy".

Wybrane dla Ciebie
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
W Hongkongu taniej kupisz mieszkanie. Jeśli uznane jest za nawiedzone
W Hongkongu taniej kupisz mieszkanie. Jeśli uznane jest za nawiedzone
Ukraiński atak dronowy. Doszło do pożaru tankowca
Ukraiński atak dronowy. Doszło do pożaru tankowca
Atak na dziewczynki w Halloween. "Był w amoku"
Atak na dziewczynki w Halloween. "Był w amoku"
Rosjanie uderzyli. Tysiące Ukraińców bez prądu
Rosjanie uderzyli. Tysiące Ukraińców bez prądu
NATO patroluje Bałtyk. Rosja eskortuje tankowce "floty cieni"
NATO patroluje Bałtyk. Rosja eskortuje tankowce "floty cieni"
Spadnie deszcz. IMGW wydał ostrzeżenia
Spadnie deszcz. IMGW wydał ostrzeżenia
Tragedia w Meksyku. Wybuch w sklepie pochłonął 23 życia
Tragedia w Meksyku. Wybuch w sklepie pochłonął 23 życia
USA uderzyły na Karaibach. Trump kazał zniszczyć statek przemytników
USA uderzyły na Karaibach. Trump kazał zniszczyć statek przemytników
2-letnie dziecko wpadło do basenu. W stanie hipotermii trafiło do szpitala
2-letnie dziecko wpadło do basenu. W stanie hipotermii trafiło do szpitala