Zakończenie procesu ws. usypiania psów w schronisku

Kar więzienia w zawieszeniu, a także 5-
letniego zakazu wykonywania zawodu lekarza weterynarii zażądała prokurator w procesie trzech oskarżonych o nadmierne i
nieuzasadnione usypianie psów w schronisku dla zwierząt w
Białymstoku cztery lata temu. Wyrok zostanie ogłoszony za tydzień.

Przed Sądem Rejonowym w Białymstoku zakończył się ponowny proces w tej sprawie. W pierwszym procesie sąd uniewinnił oskarżonych, ale sąd wyższej instancji uchylił wyrok i nakazał sprawę rozpoznać jeszcze raz.

Dla kierownika schroniska Franciszka P. prokurator zażądał kary roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, a dla dwóch współoskarżonych weterynarzy Zbigniewa S. i Mariana N. kar ośmiu miesięcy w zawieszeniu na 3 lata i pięcioletniego zakazu wykonywania zawodu lekarza. Prokurator chce także, by zapłacili nawiązki - kierownik schroniska w wysokości 2 tys. złotych i po 900 zł lekarze weterynarii.

Prokurator powiedziała, że z materiału dowodowego w sprawie wynika, że oskarżeni są winni zarzucanych im czynów. To samo powtórzyła oskarżyciel posiłkowy, przedstawicielka Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami (TOnZ).

Prokuratura zajmowała się sprawą właśnie po doniesieniu TOnZ. Według Towarzystwa, w białostockim schronisku w latach 1998-2001, bez podstaw uśpiono ponad pół tysiąca psów. W akcie oskarżenia żadna liczba uśmierconych zwierząt nie była jednak wymieniana. Liczbę 527 uśpionych psów towarzystwo podało na podstawie wyników swojej kontroli przeprowadzonej w placówce.

Inspektorzy TOnZ zarzucali też, że w trakcie usypiania, psy były źle traktowane, żywe chodziły po martwych. Padły też zarzuty, że psów w schronisku było zbyt dużo i ciągle odławiano kolejne - placówka zwoziła bezpańskie zwierzęta z ościennych gmin, gdyż dostawała za to pieniądze od samorządów.

Wszyscy oskarżeni domagają się uniewinnienia. Obrończyni Zbigniewa S. mówiła w swojej mowie końcowej, że nie da się zaprzeczyć temu, iż w schronisku usypiano psy, ale kara za to musi być "zindywidualizowana". Według niej, jej klient działał na rzecz poprawy sytuacji psów w schronisku i tak się stało, bo znacznie spadła liczba eutanazji zwierząt z 50% kilka lat temu do 11% obecnie.

Obrończyni podkreślała, że psy były usypiane, bo placówka nie miała pieniędzy na ich leczenie ani odpowiednich warunków. Na leczenie stu zwierząt było rocznie 5 tys. złotych, podczas gdy leczenie nosówki u psa kosztuje 400 zł.

Obrońca powiedziała, że to iż w białostockim schronisku äpsy chodziły po trupach innych psów i gniły w betonowych dołachö to już historia. Przypomniała, że znowelizowana ustawa o ochronie zwierząt dopuszcza usypianie zwierząt z trzech powodów: względów gospodarczych, choroby lub agresji i jej zdaniem tylko z takich powodów usypiano psy w białostockim schronisku.

Kierownik schroniska bronił się tłumacząc, że przejął schronisko od TOnZ i sprawa jest "zemstą" Towarzystwa. Podkreślał, że za czasów TOnZ schronisko było w äruinieö. Teraz kiedy placówkę dofinansowała gmina Białystok jest znacznie lepiej. Psy mają nowe boksy, jest ambulatorium z podstawowymi warunkami do leczenia. Nie poleciłem nikomu zabijania psów - mówił Franciszek P.

Weterynarz Marian N. powiedział, że wszystkie kontrole przeprowadzane w schronisku wykazywały, że jest ono niedoinwestowane. Przyznał, że choroby "dziesiątkowały" tam psy. Powiedział też, że w takiej sytuacji wybrał dla nich lepszą śmierć - bo eutanazja po grecku ma właśnie takie znaczenie - niż umieranie w mękach.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Co czeka nas 1 listopada w pogodzie? Są prognozy
Co czeka nas 1 listopada w pogodzie? Są prognozy
Awaryjne lądowanie Hegseth'a. Podano powód
Awaryjne lądowanie Hegseth'a. Podano powód
Kolumbia. Indianie strzelali z łuków w budynek ambasady USA
Kolumbia. Indianie strzelali z łuków w budynek ambasady USA
Polacy o Nawrockiej. Ocenili, jak sobie radzi w roli pierwszej damy
Polacy o Nawrockiej. Ocenili, jak sobie radzi w roli pierwszej damy
Ciało młodej kobiety w windzie. Prokuratura postawiła zarzuty
Ciało młodej kobiety w windzie. Prokuratura postawiła zarzuty
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"
Hamas przekazał trumnę z ciałem kolejnego zakładnika. Co z resztą?
Hamas przekazał trumnę z ciałem kolejnego zakładnika. Co z resztą?
33-latek z Luizjany aresztowany. Miał brać udział w ataku Hamasu
33-latek z Luizjany aresztowany. Miał brać udział w ataku Hamasu
Axios o spotkaniu Trump-Zełenski. "Nikt nie krzyczał, ale było ciężko"
Axios o spotkaniu Trump-Zełenski. "Nikt nie krzyczał, ale było ciężko"
Prognoza IMGW na zimę. Czeka nas "zima stulecia"?
Prognoza IMGW na zimę. Czeka nas "zima stulecia"?
Alkohol na stacjach benzynowych? "Kupuje go tam 70 proc. uzależnionych"
Alkohol na stacjach benzynowych? "Kupuje go tam 70 proc. uzależnionych"
Zniknął obraz Picassa. Zaginął podczas transportu
Zniknął obraz Picassa. Zaginął podczas transportu